Sesja 149


Sesja prywatna przekazu telepatycznego z udziałem Bogusławy i Michała nr 149

Wrocław, dnia 22-go grudnia 2012-go roku

.

Istota Duchowa – Opiekun Ziemi ENKI – za pośrednictwem medium, pani Lucyny Łobos-Brown, odpowiada na pytania Bogusławy.

.

ORĘDZIE NOWOROCZNE SYRIUSZA B

.

ENKI: Witaj Bogusławo i witaj Michale tego dnia 22-go grudnia, roku 2012-go. Ten przepowiadany przez ludzi – nie przeze Mnie – „koniec świata” nie nastąpił. No cóż. I tutaj Bogusławo, Michale, Ja ENKI, muszę wyjaśnić, ale nie do końca Ja. Moje słowa nie dotarły do ludzi, więc zanim Ja, Bogusławo, zacznę odpowiadać na twoje pytania teraz ustąpię miejsca, przekażę mikrofon pewnej Istocie Duchowej – Bytowi, który sporo spraw wam wyjaśni. Zatem, zanim jeszcze to słowo będzie przez ten Byt wypowiedziane, coś chcę wam obojgu przekazać. Wybieraliśmy do tej rozmowy istoty najbardziej odpowiednie. Jesteście nimi Wy – Ty i twój mąż. Bardzo prawymi ludźmi jesteście i dlatego to też ta Istota poprosiła o to, żeby móc przy waszej sesji telepatycznej przekazać tych słów kilka. Teraz już Ja, ENKI, ustąpię miejsca temu kto już przybył.

SYRIUSZ B: Zgodnie z tym waszym ziemskim obyczajem – witam i też muszę się przedstawić. Jestem Bytem – tak jak powiedział Pan Ziemi ENKI. Jestem Syriuszem B – obecnie Opiekunem Płaskowyżu w Gizie. Słowa, które wam przekażę miały być mocnymi słowami lecz na prośbę Pana Ziemi, muszę być powściągliwy w słowach, więc taki też będę. Minął 21-szy grudzień, tak jak to wszyscy zauważyliście. Jest radość, są śmiechy, jest kpina. Dlatego też wyjaśnię po kolei, bodaj i w punktach. Darzę Was, Ciebie Bogusławo i Ciebie Michale ogromnym szacunkiem. Dlatego to przy Was będzie to Orędzie dla całej ludzkości. Powracam do przerwanego wątku. Istoty ludzkie miały wykonać zadanie względem Ziemi, czyli uruchomić Zabezpieczenie dla swojej Planety. Kilka lat temu przekaz zrobiłem dla ludzi, pokazując ludziom bezmyślność jaka jest w nich, to co jest największą obrzydliwością – zazdrość, nienawiść, zawiść i pęd do zdobycia wielkiej fortuny, sławy. Nie chodziło wielu ludziom o ratowanie Ziemi, ale o to aby być sławnym, więc powiedziałem też takie słowa: Jeśli nie wykonacie zadania powierzonego wam przez Opiekuna Ziemi – Pana Ziemi, to my się zainteresujemy Ziemią. Przechodzę do konkretów. Planeta owa przeleciała ku radości i naszej też. Swego czasu było mówione, że jeżeli ludzie się nie wywiążą z nałożonego zadania Ziemia otrzyma Zabezpieczenie po to, żeby sama Planeta jak najmniej ucierpiała. I tak też się stało.

Teraz wykładam karty. Tymi, którzy zabezpieczyli Ziemię od strony Kosmosu jesteśmy My, My – Syriusz B, więc dla nas to jest radość lecz kiedy powiem wszystko, tej radości wśród ludzi już nie będzie. Otóż dalej tłumaczę. Powiedziałem też bardzo wyraźnie: Jeśli się nie opamiętacie to w 12-tym roku przejmujemy Ziemię. I tak też się stało. Na dzień dzisiejszy jest tak – w pewnym sensie podpisaliśmy z istotami ludzkimi taką umowę albo zagraliśmy w ruletkę, może być ta rosyjska. Stawką wygranej miała być Ziemia. Gdy istoty ludzkie wygrają – My, Istoty z Syriusza znikamy z tej Ziemi, a jeśli przegracie – zabieramy Ziemię.

Istoty ludzkie, w tej grze ruletki przegraliście i Ziemia jest już nasza. Nie będziemy jej właścicielami tak jak i wy nie jesteście. Jesteście dzierżawcami na tej Planecie a Właścicielem jest sam Bóg. Tak samo i My będziemy tylko dzierżawcami a Właścicielem będzie ta sama Istota Duchowa, czyli Bóg. Musimy zadbać już o naszą Planetę, którą wygraliśmy w baaardzo uczciwej walce, a właściwie to sami nam ją oddaliście. Powiem dalej, nie będę was zanudzał. Chciałem użyć mocniejszego języka, ale będę posłuszny. Nie zrobię tego właśnie ze względu na Opiekuna Ziemi.

Teraz już przechodzę do konkretów. Otóż, w naszym założeniu jest tak: Oczyścić Ziemię i gdzieś za około trzysta lat przenosimy się na tę Planetę. Trzysta lat – dużo i nie dużo. My mamy czas istoty ludzkie, bo tak jak powiedziałem, myśmy dostali tysiąc lat na ewakuację a wyście mieli od dwutysięcznego roku – dwanaście lat. Więcej – licząc od Jezusa, ale ten najbardziej gorący okres to było dwanaście lat, więc o Ziemię musimy zadbać, bo Ziemia za trzysta lat ma być idealnie przygotowana na tę ewakuację. Natomiast Oczyszczanie na Ziemi rozpocznie się od Nowego Roku. Chcę, żebyście to wiedzieli.

Teraz powiem to co miałem powiedzieć. Czy w to uwierzycie czy nie, to w tej chwili, istoty ludzkie, mało mi na tym zależy. Otóż, tak to będzie wyglądać. Jeśli od Nowego Roku ktoś umrze a „Znaku Życia” nie będzie posiadał, na Ziemię już nie powróci. Natomiast ci, którzy umierają jeszcze do końca tego roku dwunastego, na Ziemię będą jeszcze powracać. Może czytając to będziecie uważać mnie za barbarzyńcę, czyli. już nie tak, bo dla was, istoty ludzkie, po tylu próbach, po tylu wyrzeczeniach Istot z Oriona dostajecie jeszcze jedną szansę.

Planeta jest już przygotowana do tego, na której będziecie się mogli rozwijać. I tak te istoty już są tam kierowane. I tam też i od Nowego Roku to, że już nie będą mieli prawa powrotu, będą tam kierowani. Tak, że populacja ludzka będzie się zmniejszać. Nie znaczy to, że na Ziemi nie będzie w ogóle ludzi. Będą, będą już tacy, którzy już mają otwarte umysły i otwarte prawdziwie serca. I nie będzie im przeszkadzać nasze sąsiedztwo. I nie będziemy musieli zmieniać powłoki tylko dlatego, żeby nie być odrzuconym przez istoty ludzkie.

Mógłbym tak wygłaszać tę mowę na ten temat, ale i czas mi jest ściśle obliczony a ponadto muszę trzymać język na wodzy, bo i ENKI się przysłuchuje każdemu mojemu słowu. Tak, że ta radość, kpina i śmiech, który jest dzisiaj, ale od Nowego Roku przestaniecie się śmiać, bo ten zapowiadany przez przeróżnych hochsztaplerów „Raj na Ziemi” będzie, ale dopiero w odpowiednim czasie kiedy to Ziemia zostanie uprzątnięta. Nie możecie mieć, istoty ludzkie, do nikogo żalu, bo tyle ile było wam mówione, proszone – nie dotrzymaliście słowa. My z kolei dotrzymaliśmy – zabezpieczyliśmy Ziemię, bo tego wymagał czas. Nie mogliśmy przejmować okaleczonej Ziemi, więc istoty ludzkie, po tym wykładzie albo potraktujcie to nawet jako ORĘDZIE NOWOROCZNE. Jeśli skargi będą, to Pan Ziemi ENKI będzie przyjmował skargi, zażalenia, prośby – od Nowego Roku.

Dlatego z jednej strony jest mi was żal za waszą nieodpowiedzialność, wręcz głupotę wielu ludzi, bo wielu jest też wspaniałych, prawych ludzi na Ziemi zostaną i ci będą powracać na Ziemię po to, żeby być naszymi sąsiadami. Natomiast inni będą mieć daną jeszcze jedną szansę, ale już nie na Planecie Ziemia. Poprosiłem o to spotkanie dzisiaj, bo Wy dwoje, Bogusławo i Michale, jesteście wzorem do naśladowania i bardzo prawymi ludźmi. Dlatego to zaczekałem z tym Orędziem i z tym Przekazem właśnie na ten dzień.

Co mogę jeszcze dodać do tych dzisiejszych słów moich to tylko to, że możemy wam z jednej strony podziękować za ten prezent „Ziemia”, a z drugiej strony z troską pokiwać głową nad ludzką nieodpowiedzialnością, nad ludzką głupotą. Oddać taki klejnot jakim jest Ziemia?! My w tym ziemskim Nowym Roku będziemy świętować sukces, Wy, istoty ludzkie – porażkę, więc powtarzam raz jeszcze: Wygraliśmy! Wy natomiast przegraliście. To by było na tyle co chciałem wam przekazać. Teraz już ustępuję miejsca temu, do którego to miejsce należy w tym przekazie telepatycznym, czyli do Pana i Opiekuna Ziemi ENKI.

ENKI: Ponownie Ja, ENKI, jestem. Wysłuchałem tego mocnego Orędzia. Cóż mogę powiedzieć? Chyba tylko to, że on miał i ma dużo racji, ale będziemy po Nowym Roku robić wszystko, żeby nie było tyle bólu jak to przedstawił Syriusz. A teraz Bogusławo już mogę, już jestem gotowy odpowiadać na twoje pytania. Ja, ENKI, słucham.

Bogusława: Witam Cię Drogi Przyjacielu i ogromnie dziękuję tej Istocie za wspaniały Przekaz, dziękuję. Szkoda, że tak się stało, ale jest ta nadzieja, że można uregulować sprawy w inny sposób. Jest wiele rzeczy złych, ale i dobrych jak w każdym społeczeństwie. Bardzo dziękuję naszemu Opiekunowi ENKI. I czy mogę zadać pytania?

ENKI: Słucham Ciebie Bogusławo.

Bogusława: Drogi ENKI, czyli praktycznie nie ma Zabezpieczenia Ziemi na teraz i na przyszłość, prawda?

ENKI: Nie, Bogusławo, ono jest uruchomione, ale od strony Kosmosu. To zabezpieczenie, jak już słyszałaś, zostało uruchomione. Uruchomiły je Byty z Syriusza B. To zabezpieczenie, powiedzmy na wszelki wypadek było przygotowane na Marsie. Ponieważ Planeta była bardzo blisko nie było na co czekać i otrzymali pozwolenie na uruchomienie tego zabezpieczenia. Natomiast od strony Ziemi tego zabezpieczenia nie ma! Syriusz B jeszcze czegoś nie powiedział. Nie wiem dlaczego chciał to zostawić dla mnie. Otóż, oprócz tego co oni sami zrobili, czyli uruchomili zabezpieczenie, zostały uruchomione trzy bardzo mocne portale. Są one jak gdyby otwartą bramą do Gwiazdozbioru Syriusza i na tę Planetę Syriusz B. Na pewno wiesz (bo pilotujesz wszystkie sprawy) o tym, że była polska grupa, która wyruszyła na wyprawę do Peru, Boliwii i Gwatemali. Tam zostały te Bramy Czasu otwarte i bez problemu teraz Syriusz może się przemieszczać na Ziemię, i bez problemu wracać. Miało to być uruchomione dużo później, bo po roku 2013-tym, lecz ta grupa polska, która uważa się za wybrańców czy też zbawicieli świata, właśnie te portale otworzyła. W tej chwili nie ma to najmniejszego znaczenia, bo od Nowego Roku na Ziemi będzie Syriusz B. My z Oriona nie mamy żadnych pretensji ani przeciwwskazań do współpracy z nimi. Dalej będziemy działać na Ziemi, Ja ze swojej strony a ENLIL ze swojej strony. Jakie będą wytyczne, Bogusławo? Nie wiemy, ponieważ wytyczne otrzymamy od samego Boga po Nowym Roku. Słucham Ciebie dalej.

Bogusława: Dziękuję. Ostatnio byliśmy u Lucyny i wtedy była wiadomość o odkryciu starożytnych krokodyli. Czy będzie można tam wejść?

ENKI: Tak, Miasto Krokodyli znajduje się w obrębie Piramidy Mułowej w Hawarze i do tego wrócimy w przyszłości. Teraz bardzo ważnym celem jest dotarcie do Grobowca Budowniczego –Chufu po to, aby odczytać te tablice. Co takiego nam pozostawiono, jakie instrukcje, jakie wskazówki? Jedno jest ważne, że tym razem będzie to pod kontrolą i w rękach Bytów Syriusza B.  Smutno jest mi wypowiadać te słowa, ale doskonale wiesz Bogusławo, kto do tego doprowadził. Oni nie są barbarzyńcami i nie chcieliby, aby ludzie masowo opuszczali Ziemię. Wystarczy tylko dobrze zagospodarować to co jest na Ziemi i dla wszystkich wystarczyłoby miejsca. Przy swojej „mądrości” jaką popisaliście się wy – ludzie, jak to określił Syriusz B, zakład przegraliście. Słucham dalej.

Bogusława: Bardzo dziękuję ENKI. W tej chwili przygotowuje się Nowy Porządek Świata’. Ludziom i tak się bardzo źle żyje, to znaczy nie wszystkim, bo są tacy, którym żyję się bardzo dobrze, ale generalnie ludzie nie są zadowoleni z tych technologii jakie wykorzystywane są do zniewolenia nas i podporządkowania. Przepraszam, że to mówię.

ENKI: Nie przepraszaj Bogusławo! Do tej pory to gnębienie, to żeście sobie sami zgotowali – jedni drugim, czyli „człowiek człowiekowi zgotował ten los”. Teraz nie do końca Syriusz będzie miał taką władzę. Władzę na Ziemi będą mieć, ale dopiero za około trzysta lat. Wtedy, kiedy się na Ziemię ewakuują. Teraz mimo wszystko My będziemy mieć nad Ziemią i ludźmi kontrolę. Musi się to zacząć zmieniać! I oczywiście, zacznie się to od tych rządzących, gnębicieli ludzi. Jak już wiesz, już za kilka dni rozpocznie się ten Nowy System na Ziemi. My wszystko wiemy Bogusławo. Wiedzieliśmy także, że będzie ciężko – jeżeli chodzi o umysły ludzkie, o rozjaśnienie umysłów czy też rozpoczęcie używania rozumów i serc. Tylko nieliczna grupa ludzi zaczyna rozumieć i zaczyna się podporządkowywać do tego, czego jeszcze w tej chwili nie ma, do tego Nowego Porządku. Natomiast ta cała masa gnębicieli chce do końca jeszcze gnębić. Dlatego też Syriusz B dobrze powiedział, że od zakończenia 2012-go i początku 2013-go rozpocznie się Oczyszczanie na Ziemi. Na Ziemi zacznie ludzi ubywać a nie przybywać! I powróci ten kto „Znak Życia” posiada – tak jak powiedział Syriusz B. Ja tylko jego słowa powtarzam. Natomiast ci, co „Znaku Życia” nie posiadają na Ziemię już nie powrócą! Takie jest wystosowane Prawo Boskie i takie też Prawo zostało zatwierdzone przez Radę Bogów. Na to nie mamy wpływu. Możemy mieć tylko kontrolę nad tym co się będzie działo. To co wiemy i to co widzimy, to na pewno ludzie nie będą się już śmiać albo kpić z tego, jak to nie wyszedł „koniec świata’’. Czy kiedykolwiek mówiliśmy o „końcu świata”? Nie. Mówiliśmy o końcu tego systemu i rozpoczęciu nowego. Natomiast ludzie, Bogusławo, przy swojej wielkiej „mądrości” potrafią tak wszystko przekręcić, że wyszło z tego właśnie to co wyszło. Ci co się dzisiaj jeszcze śmieją już od Nowego Roku śmiać się przestaną. Słucham dalej.

Bogusława: Bardzo dziękuję ENKI. Nie myślałam, że tak będzie. Bardzo dobrze, że się nic nie wydarzyło, że została Ziemia zabezpieczona. Natomiast wracam do tego Nowego Porządku Świata. Nowa warstwa elity chce zglobalizować całą Ziemię. Wszyscy będą podporządkowani. Mój mąż niedawno czytał, że w Stanach Zjednoczonych wszystkie telefony, komputery są kontrolowane. Ja nie wiem jak tak można żyć.

ENKI: Ci nowi dzierżawcy, czyli Syriusz B wcale nie pała sympatią do tych rządzących na Ziemi. Niestety, ale Syriusz się nie podporządkuje Iluminatom czy też wytycznym jakie dzisiaj narzuca religia ludziom. Pod tym względem będą chcieli zaprowadzić na Ziemi porządek. Żadnej globalizacji na Ziemi nie będzie. Będzie to, co dzisiaj było już powiedziane, czyli Oczyszczanie – doprowadzanie Ziemi do ładu i porządku. Dlatego też Bogusławo nie musisz się tym przejmować.

Bogusława: Bardzo Ci dziękuję.

ENKI: I jeszcze coś. Obserwując zachowanie i wypowiedzi tego Bytu z Syriusza, to kiedy patrzył na Was, widziałem w jego oczach taki błysk sympatii do Was i to jest bardzo radosne. Coś takiego zobaczyć, u kogo jak u kogo, ale u Syriusza, który powinien się poczuć władcą tej Ziemi… Cieszą się z wygranej w tej ruletce, ale nie są ani agresorami, ani też zbyt dumnymi z tego co zyskali. Tak, że bądźcie spokojni Bogusławo. Słucham.

Bogusława: Dziękuję. Myślę, że można wspólnie żyć i wcale nie oznacza to, że to jest tylko nasza Planeta. Poza tym to może być interesujący eksperyment wspólnego życia i zaakceptowania siebie. Niedawno czytałam publikację, w której napisano, że dla wielu Planet i Cywilizacji Ziemia jest jakby wzorem, ponieważ na wszystkich Planetach są wojny, niezgody i hodują dzieci w laboratoriach. Natomiast na Planecie Ziemia matki kochają swoje dzieci i tego nie ma w całej Galaktyce. Uczucie między matką a dzieckiem, to się tutaj liczy.

ENKI: Częściowo masz rację. Natomiast to co mówisz nie do końca jest prawdą. Wzorem takiej Planety, czyli Drugiej Ziemi jest Orion. Tam właśnie jest prawdziwy wzór wszystkiego. Natomiast Syriusz B jest w tej niedobrej sytuacji, chociaż też to jest na ich własną prośbę, że rozmnażanie się – w laboratoriach czy też w inkubatorach – całkowicie zostało wstrzymane. Zaczną się dopiero rozmnażać tu na Ziemi. Natomiast wiele istot ludzkich będzie ewakuowanych na inne Planety, aby tam przekazać życie jakie wiedli na Ziemi. Dlatego też kiedy Istota Duchowa, która schodzi tu na Ziemię, to wszystko co było wcześniej ma przyblokowane. Natomiast te dusze, które będą ewakuowane na inne Planety to wszystkie wcielenia będą odblokowane, czyli ta pamięć będzie im przywrócona. Z jednej strony dobre a z drugiej złe. Złe jest to, że już nie mają powrotu na Ziemię a dobre jest to, że mają możliwość doskonalić się na innej Planecie i uczyć pięknego życia. Słucham dalej.

Bogusława: Bardzo dziękuję. Mam teraz takie pytanie. Księżyc już wcześniej był skolonizowany, był taką bazą przelotową tu na Ziemię, prawda? I czy obecnie jest już skolonizowany? Słyszałam, że niektórzy już latają. Wcześniej byli tam Niemcy, również Amerykanie. Wiem, że już latają i niektórzy przebywają tam. Nawet Obama był jako dziecko i jako dorosły. Czy tak może być? Proszę o wyjaśnienie.

ENKI: Spróbuję wyjaśnić jak to faktycznie wygląda. Z widocznej strony Ziemi Księżyc nie jest zamieszkały, to z tej drugiej strony.

Bogusława: Z tej ciemnej strony…

ENKI: Wcale nie jest tak ciemno, bo jest też przez Kosmos oświetlany. Tam są rzeczywiście bazy, ale Bogusławo, nikt z tych co już wcześniej zasiedlili Księżyc nie pozwoli ziemskim istotom na skolonizowanie. To tak jak gdyby teraz istoty ziemskie chciały skolonizować Marsa. Nie da się. Więc przybyli, a owszem, mogli sobie tylko popatrzeć i musieli szybko odlecieć z powrotem. Taki dostali rozkaz – odlecieć, jak  najszybciej odlecieć. Zrobić serię zdjęć i odlecieć. Te zdjęcia, Bogusławo, nigdy nie ujrzały światła dziennego. Tak, że tu masz rację. Jedynie to co zostało usunięte, bo nie opłacał się demontaż na Małym Księżycu, też od strony niewidocznej od Ziemi, więc pozostał po prostu rozbity. Nie ma Małego Księżyca. Tak, że nie ma i żadnej kolonizacji. Słucham.

Bogusława: Mam też takie zapytanie, przepraszam Drogi ENKI. W systemie, który u nas wprowadzają i to, że dzieci się nie rodzą to prowadzi do tego, że cywilizacja wyginie. Może za trzysta lat faktycznie, może specjalnie te homoseksualne ruchy są teraz propagowane. Nie wiem, ale mam wrażenie, że najbardziej dyskryminowani są właśnie chrześcijanie. W tamtym wieku i w tym dyskryminacja nie jest czarnych ani innych ludzi, tylko najbardziej dyskryminowani są chrześcijanie. I tak ciągle bardzo wielu chrześcijan ginie na całym świecie.

ENKI: Dlatego wiesz, że to częściowo masz rację. Dlatego pierwsze za co się weźmie Syriusz, bo w końcu jest już dzierżawcą, to znaczy nie – od Nowego Roku, to weźmie się za religie. Tak, masz rację, tu jest źródło prawie wszystkich nieporozumień, gniazdo wszelkiego zła. A to, że się coraz to mniej dzieci rodzi, to Bogusławo, przecież istoty ludzkie-duchowe, które jeszcze mają powroty na Ziemię, też czekają, też wiedziały co się święci na Ziemi, więc po Nowym Roku (może to być 14-ty, 15-ty) zaczną się pojawiać na Ziemi ci, którzy jeszcze mają ten powrót. A jednocześnie zwiększy się umieralność, bo populacja ludzka musi się zmniejszyć. A na Ziemi muszą być ludzie tacy, którzy będą mogli być w zgodnej symbiozie z tymi, którzy dzierżawią Ziemię, żyć. Tak wygląda prawda.

Bogusława: Dziękuję bardzo. Jestem za tym. Natomiast mam pytanie o przyszłość, bo mówiłeś, że będą upadać wszystkie te organizacje międzynarodowe, wspólnota europejska. Jak długo jeszcze to będzie?

ENKI: Nie, nie, nie. Te rzeczy jak globalizacja czy organizacja Iluminatów i jeszcze ta jedna organizacja, która opanowała Ziemię, główne religie świata, skoro tak naprawdę będziecie już mieć nowych rządzących to uważam, że oni doskonale wiedzą jak zaprowadzić porządek na Ziemi. W końcu istoty ludzkie przy technice jaką posiada Syriusz B, to są jeszcze w powijakach, skoro tamci już mają tak mocno zaawansowaną technikę – technika na równi z techniką Oriona, więc to się wszystko zacznie od 13-tego roku. Słucham.

Bogusława: Właśnie a propos tego rządzenia to myślę że te rządy, które są wybrane nie szanują praw całej populacji, której są reprezentantami. Myślę, że powinny być takie wybory gdzie ludzie faktycznie mogą sami wybierać, to byłoby wtedy najuczciwsze, bo wtedy każdy mógłby się wypowiedzieć i podjąć głos w sprawie wyborów. To znaczy, żeby wszystko było otwarte a nie skrywane. Nie potrzebujemy rządu, który bierze pieniądze i manipuluje ludźmi na szkodę ludzi a sami korzystają.

ENKI: Myślę Bogusławo, że to o czym mówisz zacznie się normalizować. My i Istoty z Oriona, też byty, też będziemy mieli swoją działkę. A dzierżawca na Ziemi, to on już będzie wiedział jak chce zrobić porządek na Ziemi. My będziemy mieć mnóstwo pracy, bo wiele istot – jak by nie było w tym chaosie jaki nastąpi – będzie szukać pomocy. Po to jesteśmy i każdy z Nas będzie wykonywał to, do czego zostanie powołany. My, z Oriona, wespół już z Syriuszem będziemy zaprowadzać tu na Ziemi porządek. Słucham Ciebie.

Bogusława: Bardzo dziękuję. I mam jeszcze takie pytanie. Jaki jest stosunek Twojego Brata EN-LI do sytuacji, generalnie ucisku chrześcijan na Planecie Ziemi?

ENKI: Gdyby Mój Brat w tej chwili – i niech to będzie moja odpowiedź – gdyby pojawił się na Ziemi i znalazł się w Watykanie na przykład, tam gdzie jest główna siedziba to zrobiłby dokładnie to samo, kiedy żył na Ziemi a wszedł do świątyni i zastał tam kupców. Zrozumiałaś? To by właśnie zrobił i to jest moja odpowiedź.

Bogusława: Ja oczekiwałam troszeczkę innej odpowiedzi, bo ja jestem chrześcijanką i chrześcijanie robią bardzo dużo dla innych nacji. Przyjmują ich i dają im wszystko. I w tym momencie zaczynamy właściwie wszystko tracić. To chrześcijanie właśnie jako religia jest bardzo opiekuńcza i bardzo dużo robi. I z tego co ja widzę czy w Szwajcarii, czy  w wielu innych krajach, oni wszystko robią i niedługo tak dochodzi do tego, że przyjmują wszystkich z biednych krajów. Muzułmanów, właściwie ich najwięcej. Oni się źle zachowują, nawet ich ignorują a nie można ich nawet dotknąć, bo to jest traktowane jak dyskryminacja, a tak naprawdę to chrześcijanie czują się dyskryminowani, bo są cicho, nic nie mówią, robią wszystko, żeby pomóc tym ludziom, ale dużo tracą swojej wolności, swoje pieniądze i wiele innych rzeczy… Nie mają wolności wypowiedzi, bo kraj zarządza by ich przyjąć i robić dla nich wszystko. A chrześcijanie robią naprawdę dużo, właśnie z miłością, uczą z miłością a oni tego nie dają.

ENKI: I to się nazywa właśnie ten chaos. Dlatego właśnie Bogusławo, Jezus, który będzie to na Ziemi, będzie miał swoją rolę do wypełnienia. Na pewno nie taką samą kiedy był na Ziemi jako człowiek, ale powiedzmy prawie taką samą. Na nowo będzie przekazywał tę Energie i uczył ludzi życia chociażby po to, żeby później ci, którzy zrozumieją życie mogli żyć w zgodnej symbiozie z tymi, którzy będą przybywać na Ziemię za te dwieście-trzysta lat, tak jak to było powiedziane. Czy masz jeszcze pytanie?

Bogusława: Bardzo dziękuję, ja już wyczerpałam wszystkie swoje punkty, które miałam zapytać za co bardzo serdecznie dziękuję. I naszemu Przyjacielowi, naszemu Opiekunowi dziękuję, że przybył, Bytowi z Syriusza B i z całego serca życzę wszelkiej pomyślności, i wszelkiego dobra. I prosimy o dalszą opiekę. Bardzo też pięknie dziękuję Lucynce, że była uprzejma prowadzić przekaz telepatyczny.

ENKI: Ja też życzę przede wszystkim wytrwałości. Nasza opieka będzie z naszej strony, bo będzie. Jeszcze będziemy próbowali ratować kogo się da i ile się da pomimo, iż Ziemia już została przejęta, bo chcielibyśmy, naszym życzeniem by było, żebyście w takiej przyjacielskiej zgodzie żyli tutaj na Ziemi. Zawsze jestem do dyspozycji i tego, żeby pomagać. Ja też życzę tego wewnętrznego spokoju Tobie Bogusławo i dziękuję Tobie Michał za tę chwilę spędzoną razem z Nami.

Fundacja The mysteries Of the World

Adres korespondencyjny Fundacji:

The Mysteries of the World
P.O.Box 345 86
Chicago, IL. 60634 – 0586

SEKRETARIAT:

Barbara Choroszy: barbarachoroszy@yahoo.com