Sesja prywatna, rodzinna przekazu telepatycznego nr 165
Kraków, dnia 10-go sierpnia 2013-go roku.
.
Istota Duchowa – Opiekun Ziemi ENKI – za pośrednictwem medium, Pani Lucyny Łobos-Brown, odpowiada na pytania rodziców oraz ich dzieci.
ENKI: Chcę powitać tego dnia dzisiejszego, sierpień, już macie 2013 rok. Tak jak powiedziała medium utrzymajmy jak Uniwersum ten kontakt pomiędzy Ziemią, Wami a Kosmosem, Moje imię to jest ENKI, tak się do mnie będziecie zwracać. Postaram się na Wasze pytania odpowiadać w miarę wyczerpująco, ale też tak nie do końca, z natury moje odpowiedzi są psychologiczne i w ten sposób zmuszam ludzi do myślenia. Prośby wasze z jakimi będziecie się zwracać, będą rozpatrywane i to jak wy mówicie – w miarę czasu realizowane. Będzie od Was pytanie, bo taką formę Ja przyjmuję, będzie i odpowiedź na konkretne pytanie. Na obłudne nie odpowiem. Jeśli pytania będą podchwytliwe, nie odpowiem też. Zatem według mojej zasady zaczynamy od pierwszego pytania i tak po kolei od głowy rodziny będziemy zaczynać. Zobaczę kto w tej rodzinie jest głową rodziny. Słucham pierwszego pytania, słucham.
Pytanie: Drogi ENKI, Ojcze. Dziękuję, że znalazłeś dla nas czas fizyczny, i że mogliśmy z całą rodziną spotkać się z Tobą tak fizycznie, namacalnie.
ENKI: Widzisz, Ja mam zawsze i duchowo, i fizycznie czas, trochę trudno jest z Tym czasem u medium, a skoro taka jest potrzeba Wasza, to jesteśmy do waszej dyspozycji. Teraz pytanie, słucham.
Pytanie: Chciałem się zapytać o mój cel na Ziemi.
ENKI: Może inaczej zaczniemy, żebyś mógł zrozumieć cel tu na Ziemi. Może tak – skąd przybyłeś, kiedy przybyłeś po raz pierwszy i po co tu przybyłeś na Ziemię. I w późniejszym czasie rozmowy wyjaśnię dlaczego masz taką rodzinę a nie inną, więc po kolei: kim jesteś, skąd przybyłeś. Pochodzenie Twoje jest z odległej planety, zresztą jak całej rodziny tutaj, która siedzi i się przysłuchuje. Planeta owa znajduje się w pasie Oriona, ma nazwę Aszun i to właśnie z tej planety przybyłeś na Ziemię wiele, wiele tysięcy lat temu, więc i wiekowa jest Twoja dusza. Nie chcę na razie zahaczać po kolei Twojej rodziny, bo każdy z nich otrzyma swoją porcje informacji, czyli tą wskazówkę, ten drogowskaz przyszłości, a to co najważniejsze mogę powiedzieć jako ten z Uniwersum i to co czynię obecnie, to każdemu z Was – nie głowie rodziny – założę Bransoletę ochronną, oryginały dostaniecie. A to, co masz do zrobienia na Ziemi w tym czasie kiedy jesteś, do tego jeszcze powrócimy, co by nie zaspokajać za szybko twojej ciekawości, więc teraz po kolei, Twoją żonę, która jest teraz pierwszy raz na tym spotkaniu, nietypowym spotkaniu poproszę o pierwsze pytanie. Słucham Cię.
Pytanie: Witam Cię ENKI. Dziękuję, że mogłam się z Tobą skontaktować. Jestem ciekawa kim jestem, jaki jest cel mojego pobytu na Ziemi teraz. Przeżywam tu różne rozterki raz jest to ogromna radość, euforia i później totalny upadek, brak aktywności, słabość.
ENKI: I niesłusznie. Pochodzisz z tej samej Planety co Twój mąż. Na Ziemi, choć też duchowo starym duchem jesteś, na Ziemi stosunkowo przebywasz niedawno, to tak można nazwać. Twój prapoczątek bycia na Ziemi, to czas kiedy był budowany Sfinks. Wtedy to przybyłaś na Ziemię i zauroczona piękną planetą, która wyglądała zupełnie inaczej niż wygląda dzisiaj, pozostałaś. I wszystkie Twoje następne zejścia to już też były na Ziemię. Mówisz o wzlotach, upadkach i tą zbieżność sytuacji, że tu dzisiaj jesteście w tej grupie w całości, są takie słowa: kiedy uczniowie są gotowi to wtedy pojawią się nauczyciele. I tak jest w waszym przypadku, pomijając wasze dzieci, bo one już nie dostaną takich lekcji jak wyście dostali. To były lekcje, to było przygotowanie do tego co Was będzie czekać, właśnie od tego roku 2013. Do tej pory byliście nie zorientowani i wszystkie te upadki, albo to co się nieprzyjemnego działo w waszym życiu, kładliście na bark przeznaczenia albo pecha. Teraz, kiedy już wam w miarę wytłumaczę spojrzycie na swoją przeszłość zupełnie inaczej, przyznacie mi taką rację, że to, co szykuje wam Uniwersum, do czego Was przygotowywał może być bardzo piękne, a dla nas – Uniwersum jest to bardzo potrzebne, aby na Ziemi mieć dużo współpracowników. Dlatego to musiał pojawić się odpowiedni czas i po to Was właśnie sprowadziłem tutaj na to spotkanie, żebyście mogli otrzymać tą ostatnią lekcję, te wytyczne, a dalej będzie Was prowadzić intuicja. Te wasze potknięcia, niepowodzenia o jakich wspomniałaś kończą się. Kiedy jest nauczyciel dobrym nauczycielem? Wtedy kiedy program nauczania przerobi na sobie i Wam to przyszło zrobić – przerobiliście. Jeszcze podczas naszego spotkania będę wyjaśniał, nie wyłożę Wam wszystkiego, bo byłoby to zbyt proste, zmuszę Was do użycia intuicji, świadomości i rozumu. Dlatego raz jeszcze powtarzam: to dzisiejsze spotkanie, to dzisiejsze przybycie nie jest to za waszą i Tylko za waszą przyczyną, przyszedł ten czas, że trzeba było Was sprowadzić. Tak na razie tyle i pierwszą córkę poproszę o pytanie.
Pytanie: Witaj kochany ENKI. Chciałabym się dowiedzieć z jakiej Planety pochodzi moja dusza i dziękuję Ci za opiekę nad Ziemią.
ENKI: Jesteście dzisiaj tacy rozkojarzeni, już mówiłem z jakiej Planety, a jeszcze dokładniej, że Wy żeście się umówili całą czwórką, że będziecie w jednej rodzinie, ale to już nie na Planecie Oriona, ale w tym Świecie Duchowym zostało to uzgodnione: kto kiedy ma przyjść. Tak żeście to ustanowili. Dziecino, pochodzisz z tej Planety Oriona tak samo jak twoi rodzice. I właściwie to samo zadanie czeka Ciebie co i ich, ale z tą różnicą, że twoi rodzice dosyć ciężkie życie mieli od dzieciństwa, a Wy tego nie będziecie przechodzić. Macie już utorowaną drogę do tej współpracy, bo to będzie współpraca, a teren, na którym działać będziecie, to jest Kraków, czyli ta zielona plama na naszej mapie. To na razie tyle. Następne dziecko poproszę.
Pytanie: Drogi ENKI. dziękuję Ci za wszystko. Mam do Ciebie prośbę, czy mógłbyś mi pomóc pozbyć się obciążenia?
ENKI: Mógłbym każdego obciążenia, a Ty dziecino to, że nie możesz, albo że nie rozumieją Cię Twoi rówieśnicy, to zawsze miej to na myśli kim jesteś, skąd przybyłaś i większą wartość posiadasz, niż twoi rówieśnicy, którzy są koło Ciebie. Na samym początku powiedziałem coś bardzo ważnego, założę na rękę Bransolety. Są to Bransolety, które będą wzmacniać, pomagać, chronić, a także odpychać negatywne energie. Po kolei – nie powiedziałem, że ojciec tylko dostanie, a Wam przekaże, powiedziałem: każdemu z Was, więc sama Bransoleta, którą będziesz nosić na ręce, będzie niewidzialna dla fizycznego oka, a dla nas Istot Duchowych jest widzialna. Będziesz promieniowała energią i te negatywne energie będą się od Ciebie odbijać, a Ty jako Ty, poczujesz się dużo, dużo mocniejsza. Chociaż będę Was po kolei pytał, prosił o pytanie, to jednak to nagranie w całości będzie dotyczyło Was wszystkich, a ponadto jest w tym ukryta pewna magia. Gdy będziecie słuchać tego nagrania, to jeszcze dodatkowo coś usłyszycie, taką mam zasadę. Teraz powracam do Waszego ojca. Pytanie poproszę.
Pytanie: Kochany ENKI. w zasadzie odpowiedziałeś na moje pytanie, które chciałem Ci zadać. Tak naprawdę chciałem Ci podziękować za opiekę nad tą Ziemią i prosić Cię abyś mnie wzmacniał.
ENKI: Czy przyjechaliście po to, żeby się wypłakać?
Pytanie: Tak, wygląda, że tak.
ENKI: Dam wam. To, że macie takie piękne, otwarte serca, to widzę i dlatego w zamian za wasz przyjazd, za Waszą szczerość dostaniecie to, o co prosicie. Co do opieki na Ziemią, no cóż – muszę się opiekować, takie moje zadanie jest na Ziemi. Sporo istot sprawiedliwych, więc byłoby to nieuczciwe z naszej strony, żeby mierzyć jedną miarą tych oddanych, uczciwych razem z tymi nieuczciwymi. Więc pomału, czyli powoli selekcja (mocne słowo ale innego nie znam), więc ta selekcja już jest przeprowadzana i będzie większa – i dlatego to wasze zadanie na ten teren Krakowa i okolic – będzie bardzo potrzebna. Będziecie mogli uważać się za siewców, dobrych siewców, którzy rozsiewać będą zdrowe ziarno. Jeśli ziarno padnie na dobry grunt, to zakiełkuje, jeśli trafi na beton czy na ugór, nie zakiełkuje i dlatego też Bransoleta spowoduje to, że nie będziecie się zbytnio emocjonalnie angażować, czyli zobaczysz, że Twoje słowa, Twoje ziarno trafiło na ugór, to nie będziesz sobie wyrywać włosów z głowy, czyli przyrównasz to do plew i to się właśnie zaczęło. Mamy jeszcze trochę czasu, dlatego to wyłuskujemy z pośród ludzi to dobre ziarno na siewców. Dlatego raz jeszcze powtarzam: pomogę wam, wzmocnię Was, a Energia nasza z tego Uniwersum, jak to nazwała medium, będzie nad wami czuwać. Czy teraz widzicie, że te pytania w głowie, to nie do końca był dobry pomysł, że lepiej byłoby, żeby to było zapisane przez Was? Ale i tak wyciągnę z Was to, co trzeba, a teraz Ciebie proszę o pytanie.
Pytanie: Mam pytanie. Jak na sesjach mówiłeś – Ty będziesz, drogi ENKI, to Ty będziesz mnie wspierał, kierował i wierzę w to, i za to Ci dziękuję. Tak, to nie jest pytanie, które przygotowałam wcześniej. Czy utrzymamy to mieszkanie? Nie jest naszą własnością jeszcze, ale czy to mieszkanie będzie dla nas dane?
ENKI: Czy musi być teraz własnością? Pomyślcie tylko, ludzie szukają teraz sposobu, żeby się wzbogacać, ale w każdej chwili co tu na Ziemi jest, może runąć, a ostaną się ci, którzy powiedzmy mają to przychylne zdanie u Nas, mają pozakładane Bransolety, ci, którzy postępują zgodnie z Wolą Bożą, więc nie troczcie się czy macie własność czy tej własności też nie posiadacie. Dużo jest w tej chwili oszustów którzy za wszelką cenę wyciągają pieniądze od naiwnych. Coś wam powiem, co na pewno potraficie zrozumieć. Otóż pomiędzy czasem przeszłym a dzisiejszym właściwie nie ma różnicy. Kiedyś pierwsi mieszkańcy Ziemi walczyli o przetrwanie i teraz też się walczy, i też o przetrwanie, tylko w inny sposób, więc nie wchodzicie w tą walkę pomiędzy tych jaskiniowców, próbując zdobyć to coś na własność. Pogrążycie się niepotrzebnie w długi. Przecież jeszcze trochę można wytrzymać, już po dzisiejszym dniu Wasze poczucie, Wasze myślenie zacznie się zmieniać. Prosisz o opiekę, bo ja powiedziałem, że dostaniesz także Bransoletę oryginalną, złotą, po to, żeby każda istota z Uniwersum miała do Ciebie dostęp. Chcesz prosić – jak najbardziej – kanał zostanie otwarty i twoje wołanie, twoja prośba będzie przyjęta, więc nie dążcie tak jak ci jaskiniowcy do tego, żeby przetrwać, bo to już macie ode mnie zapewnione. Nie napychajcie sakiewki tym, którzy na to nie zasłużyli. Żyjcie tak, żeby ten krótki okres jaki już pozostał, tego przewrotu, spokojnie wytrzymać z wiarą i zaufaniem do Nas, do Świata Uniwersum. Dziewczynki – która pierwsza?
Pytanie: Drogi ENKI, chciałabym Ciebie poprosić o wskazanie dalszej drogi związanej za szkołą, żebym wybrała to, co będzie dla mnie dobre, żebym mogła się czuć dobrze w tym, co będę robiła.
ENKI: Dlatego też otrzymujesz tą oryginalną Bransoletę po to, żebyśmy mieli łatwiejszy dostęp do Twojej intuicji. Twoja intuicja Ciebie poprowadzi. Ty chciałabyś się dowiedzieć w jakim to zawodzie My czy Ja, bym Cię widział. W szkolnictwie widzę Ciebie i z takich przedmiotów nie ścisłych, bo to, co by Ciebie pociągnęło, to geografia, historia. A czy w tym zawodzie byś wytrwała – trudno powiedzieć, bo Twoja dusza pcha się do podróży; podróżować, zwiedzać i to też jest w twoim przeznaczeniu. bo to historia byłaby najbardziej odpowiednia. Kiedy zaczęłabyś od historii potem mogłabyś iść na archeologię, bo to Ciebie też pasjonuje. Na pewno rodzice wcześniej, bo teraz już zaczną inaczej myśleć, nie bardzo widzieliby Ciebie w tym zawodzie, ale Ty wybierz to, jak poprowadzi Ciebie intuicja. Nie da się Ciebie tak naprawdę uwiązać, przytrzymać w jednym miejscu, bo Twoja dusza będzie się rwała do podróży i to będziesz sukcesywnie realizować, a teraz następne dziecię poproszę.
Pytanie: Mam dwa pytania. Pierwsze to jest takie: Czy ja będę mogła otrzymać taki kanał jak moja mama?
ENKI: A czy Ja zrobiłem wyjątek omijając Ciebie? Nie, bo też dostaniesz, wszyscy je otrzymacie – otwarty kanał. Tylko z tą małą różnicą, że mama już swoje lekcje, swoje razy przeszła. Ten kanał będzie bardziej już otwarty, a co do Ciebie, to energię kanału musimy dawkować powoli, ale odczujesz to, bo twoje samopoczucie się zmieni. Wartość samej siebie też się zmieni i docenisz swoją wartość i to od momentu, kiedy już wszystkim pozakładam zabezpieczenia, czyli Bransolety. No to teraz słucham dalej.
Pytanie: Ja mam pytanie odnośnie kul orbs. Czy są sfilmowane? Co to jest?
ENKI: Cały czas dostajecie z Kosmosu sygnały, znaki. Jest to już odczytane przez naukowców, ale nie dopuszcza się do ogólnej wiadomości i dalej trzyma się w ograniczeniu, w ciemności. Po co mają wiedzieć za dużo. Więc to są znaki przekazywane z Kosmosu. Na orbicie okołoziemskiej poza zasięgiem oczywiście tych ziemskich radarów, krążą statki zwiadowcze i rejestrują wszytko to, co dzieje się na Ziemi. Wnioski są bardzo smutne. Te nauki, które są przekazywane, te informacje do większości ludzi nie docierają, więc to pytanie, które Mnie zadałeś, to najlepiej byłoby skierować do NASA i zapytać: Dlaczego, dlaczego ukrywają te informacje odnośnie tego, że na orbicie okołoziemskiej krążą statki i kontrolują Ziemię. Słucham dalej.
Pytanie: Drogi ENKI, chciałam zadać bardzo prywatne, osobiste pytanie. Na początku bałam się zadać z nieśmiałości. Konflikt pomiędzy mną a moim mężem, który doprowadza do stanu bezsilności. Czy jest na to odpowiedź, dlaczego tak się działo i co powodowało u mnie stany załamania. Czy to jest jakiś moment próby? Sama nie wiem.
ENKI: Już częściowo odpowiedziałem na to, co Ciebie trapi do dnia dzisiejszego. Wyłączając wasze dzieci, które chcąc nie chcąc były świadkiem waszych, powiedzmy to, nieporozumień. Dlaczego? Dwie dusze, które pochodzą z tego samego źródła, z tej samej Planety – to są mocne charaktery. Tu, kiedy żeście uzgodnili wcześniej, że będziecie razem jako małżeństwo kiedy byliście jeszcze w tej sferze duchowej, wszystko było pięknie – ładnie, ale kiedy żeście się tu pojawili i przyszło wam tą lekcję przerobić, a przede wszystkim przygotować miejsce dla tych następnych, które przyjdą – to są Wasze te dzieci i na zasadzie takiej: jedno drugiemu nie chce odpuścić i stąd ten konflikt. Każdy chce mieć tą swoją rację, więc dochodzi do konfliktu. Zażegnam wam ten konflikt i przekazuję oficjalnie, przy waszych córkach, że macie jednakową energię, jednakową siłę i to samo zadanie – jeszcze z tego błota ziemskiego wyciągnąć ile się da. Po raz pierwszy odkąd zakładam Bransolety, zakładam rodzinom – przeważnie jednej osobie, a cała reszta ma sobie dodatkowo skorzystać od tej jednej głowy rodziny. Tu jest inaczej. Tak jak mówię, po raz pierwszy w rodzinie otrzymuje każdy z osobna Bransoletę. Pomyślcie nad tym co to ma znaczyć, czyli wzmocnić Was w jednakowym stopniu, każdego z Was po kolei. Tak, że mąż Twój nie będzie głową rodziny, ale partnerem, tak samo jak Ty dla męża będziesz partnerem, tak Wy oboje będziecie partnerami dla swoich córek. A teraz dziewczę proszę o drugie pytanie.
Pytanie: Kochany ENKI, chciałabym się dowiedzieć jak moja siostra, czy mógłbyś mnie ukierunkować jeśli chodzi o mój przyszły zawód?
ENKI: Ciekawa jesteś co Ja, ENKI zobaczyłem w przyszłości u Ciebie, w czym byłabyś dobra, co mogłabyś robić i Ty sama byłabyś szczęśliwa. Dziewczę Ty moje, widzę Ciebie otoczoną zwierzętami, czyli Twój kierunek jaki wybrać, to weterynaria. Przeciwieństwem siostry, bo siostra do weterynarii, do leczenia zwierząt by się nie nadawała, więc co innego ją pasjonuje, a Ty – tak, więc nawet gdyby się nie podobało rodzicom, to zaakceptują. Zostań lekarzem, bo w tym będziesz dobra. Słucham dalej.
Pytanie: Drogi ENKI, ja chciałam się zapytać i poprosić abyś otworzył mój umysł na to, że mam trudności w skupianiu się, mam problemy z nauką, z zapamiętywaniem. Jestem czasem kłótliwa i zaskoczyłeś mnie tą archeologią, niezbyt dobra jestem w historii, ale może, zobaczymy.
ENKI: Gdyby nauczyciele inny program mieli w szkole i byli douczeni, to historia by Ciebie zainteresowała, a to, że masz taki burzliwy charakter wcale się Tobie nie dziwię, bo Ja będąc na Twoim miejscu wcale bym inaczej nie postępował. Rażą Ciebie zachowania twoich rówieśników, razi Ciebie program nauczania, jest bardzo na niskim poziomie i nudzisz się w szkole. Słusznie, któż by się nie nudził, słuchając takich niedorzeczności jakie wam przekazują. Z chwilą założenia tej Bransolety będziesz bardziej wyciszona. Zawsze pamiętaj o tym albo sobie zakoduj w swojej głowie kim jesteś, skąd pochodzisz i co według tego powinno emanować od Ciebie, czyli powinnaś być ponad wszystko to, co się tu w tej chwili dzieje – patrzeć jak przez szybę. Nie jesteś w stanie zmienić tej głupoty jaka się wokół Ciebie dzieje i nie możesz nad tym zapanować. I dalej jestem przy tym, że to dla Ciebie jest kierunek. Już na studiach historia nie będzie opowiadać o wojnach, ale temat będzie bardziej rozległy. Spróbuj zasięgnąć informacji z książek o archeologii i wtedy dopiero poczujesz Swoje powołanie. A na tych swoich nauczycieli obecnych popatrz z pobłażaniem, bo tak naprawdę to, co oni przekazują, gdybyś stanęła na tym podium co stoi nauczyciel, to ciekawszy program byś przekazała. Dlatego to nudzi Cię i dlatego to tę swoją agresję próbujesz wyładować. Kiedy Jezus był na Ziemi nie był świętoszkiem, też potrafili go ludzie wyprowadzić z równowagi, a że to był okazały chłop i potrafił skórę przetrzepać nie jednemu, ale do tego Cię nie namawiam. Chyba, żebyś poszła na walki wschodu, żeby mieć tę przewagę, to wtedy tak, bo teraz trzeba do ludzi czasami przemawiać ręcznie jak do umysłu się nie trafia, więc nie denerwuj się, nie okazuj swojej złości, co w szkole nauczyciele są niedouczeni. Słucham dalej.
Pytanie: Wspomniałeś o ENLI, Twoim Bracie i chciałem się zapytać – jeśli oczywiście udzielisz na to odpowiedzi: Jaka była przyczyna skazania go na śmierć na krzyżu?
ENKI: Właściwie żadnej przyczyny nie było, za dużo mówił Prawdy. Już wtedy faryzeusze, uczeni w piśmie ostrzyli sobie zęby, bo już od tamtych czasów religia chciała sobie podporządkować ludzi. Jezus przychodząc na Ziemię miał przekazać nauki prawdy i za słowa prawdy został skazany, bo przyczyny nie było żadnej. Dlatego też Piłat, który miał osądzić winę Jezusa, powiedział do zebranych: „Nie widzę w tym człowieku winy, za co mam go skazać?” Tłum podjudzony przez faryzeuszy krzyczał: „Za to, że nie szanuje szabatu!” I za to został skazany. Został uwolniony złodziej, morderca a Jezus zawisł na krzyżu – za nic, po prostu stał się już niewygodny. Teraz, na dzień dzisiejszy nowy papież Franciszek też staje się już niewygodny. Słucham dalej.
Pytanie: Drogi ENKI, Kochany. Chciałabym podziękować jeszcze raz za opiekę i podziękować mojemu Aniołowi Stróżowi, który wiele razy podpowiadał mi co mam w danym momencie zrobić. Chciałabym w tym miejscu z całego serca podziękować. Mam pytanie, nie mam zdjęcia mamy, jak mogłabym pomóc jej w cierpieniu? Ma skurcze, bóle kręgosłupa.
ENKI: Założysz jej Bransoletę, bo ci, co oryginał posiadają mogą założyć następnemu, ale ta następna osoba będzie już kopię posiadała, więc jej założysz. To o czym mówisz, to wybitnie wskazuje na to, że w organizmie twojej matki brakuje kolagenu i to w dużych ilościach są te braki. Jak zacznie zażywać kolagen, to wtedy po ośmiu tygodniach regularnego zażywania skurcze i bóle powinny ustąpić. A ponadto niech sobie zafunduje masaże – typowe dla kręgosłupa.
Pytanie: Powiedziałeś, że w Krakowie będziemy zaczynać z Twoją pomocą zasiewy. Czy będę wiedziała komu przekazać tę Bransoletę?
ENKI: Tak, będziesz wiedziała, bo intuicja Ciebie poprowadzi. Wiadomo, że ten kto jest już oświecony i zaznajomiony za Światem Duchowym – możesz przekazać oficjalnie mówiąc skąd jest ta Bransoleta, co ona daje, jak będzie pomagać, ale też tak może być, że ktoś zupełnie nieświadomy, a jest dobrym człowiekiem, to takiemu komuś też założysz. Później, po zakończeniu Lucyna powie na czym ta cała sztuka – osobom drugim – polegać będzie, więc oprócz tego, co twoja matka zacznie zaczynać, załączysz jej Bransoletę. Słucham dalej.
Pytanie: Drogi ENKI, chciałabym się Ciebie zapytać także o granie na skrzypcach, ponieważ będę uczęszczała do gimnazjum muzycznego – zapytać się: co robić z tym? Czy to zostawić?
ENKI: Dziecino, przecież jedno z drugim można połączyć. To wcale nie jest tak, że zaczniesz mieć ten kontakt ze zwierzętami i studiować weterynarię, to nie starczy Ci czasu na muzykę. Starczy Tobie, święcie Tobie to mówię i kto ma kontakt z muzyką, to ma wrażliwą duszę. I dlatego to, chociażby Ciebie namawiali na inny zawód, to jednak pozostań przy tym o czym dzisiaj rozmawiamy, a czasu wystarczy. Słucham.
Pytanie: Kochany ENKI, chciałabym Ciebie prosić o to co już prosiłam. Czy powinnam zakończyć edukację gry na flecie po gimnazjum, czy próbować też dalej w liceum muzycznym?
ENKI: Też uważam, że można jedno z drugim połączyć, bo to już – jak powiedziałem siostrze twojej – kto ma ścisły kontakt z muzyką, to ma wrażliwą duszę i tak jest z Wami. Tak, że też sobie poradzisz i uspokoisz się, i o to właśnie chodzi. Słucham.
Pytanie: Ja mam pytanie w imieniu mojej siostry, tu jest jej zdjęcie i pyta się, czy kroczy dobrą drogą?
ENKI: Tak, kroczy dobrą drogą. Tylko, też jest pewne „ale” – a to, żeby twoja siostra zobaczyła swoją wartość, żeby nie miała wątpliwości jakie ma teraz w podejmowaniu decyzji jakiejkolwiek, bo często się waha, często myśli czy dobrze postępuje. Jeśli wiara w niej się wzmocni, a wzmocni się wtedy, kiedy odkryje w sobie swoją wartość, swoją siłę. Muszę o jednym powiedzieć, co nie powinno zasmucić nikogo ani siostry twojej, bo liczy się człowiek, wartość postępowania, bo Wy wszyscy pochodzicie z Oriona, a siostra twoja ma częściowe pochodzenie, bo jej ojciec jest z Oriona, matką była ziemianka. Tak, że w jej żyłach duchowych płynie krew z Oriona, ale nie tak czysta jak wasza. Nie ma to najmniejszego znaczenia, bo jest wiele istot z Oriona, które zaprzepaściły swoje pochodzenie i jest nam wstyd, że mają takie dziedzictwo. A są istoty ziemskie o pięknych, pięknych duszach. Tak, że niech twoja siostra tylko doceni swoją wartość, a wtedy umocni się w tym co robi. Słucham dalej.
Pytanie: Rodzice męża mają konflikt z sąsiadami z zablokowaniem wody ściekowej. Jest to utrudnienie dla nich, bo wybija wodę, przykre są zapachy, bo śmierdzi w ogrodzie. Była sprawa w sądzie i sąd orzekł, że mają się polubownie dogadać z sąsiadami. Jest to młode małżeństwo, które jak do tej pory… nie chcą go zakończyć. Jak można pomóc im? Bo tam gdzie mieszkają, mieszkają bardzo wiele lat i z mamą tej pani żyli w zgodzie, ale się dużo pozmieniało. Tak na prawdę są bezsilni, bo prawnie to nie powinno się stać, ale wszyscy inni umywają ręce. Osoba, która jest w konflikcie jest prawniczką.
ENKI: To nie oznacza, że żadna kara jej nie spotka, zaczniecie od założenia rodzicom Bransolet, to ich mocno wyciszy, a My będziemy mieli już łatwiejszy kontakt przez energię otwartą do domostwa i do tamtej rodziny. Nie obiecuję, że to pogodzenie stanie się natychmiast, bo strony zwaśnione długo już walczą ze sobą. Krok po kroku będzie zauważalne pogodzenie i słusznie sąd powiedział, że te strony muszą dojść do porozumienia ze sobą. Popracujemy. Słucham.
Pytanie: Mamy psa Reksa, nie posiadam zdjęcia, ale czy mogę mu założyć Bransoletę?
ENKI: Jak najbardziej, według Nas w porównaniu do ludzi, dziecino, zwierzęta mają lepszą intuicję od ludzi. Smutne to, że do tego doszło, ale jak chcesz. Ale czy to jest konieczne jeśli pies jest w waszym domu? Otoczony będzie taką silną Energią. Przyjrzysz się potem temu swojemu Reksowi, jak będzie go rozpierać energia, bo to będzie widoczne, ale jak chcesz. Słucham.
Pytanie: Chciałabym prosić o wytrzymałość z moimi kuracjami na twarzy i moimi problemami z nogami. Teraz jest to dla mnie dziwne, że o to proszę, ale taka myśl mi przyszła. Trochę jest mi dziwnie o to prosić
ENKI: Ale skąd. Nogi Ci się wyprostują jeśli uważasz, że są krzywe. Jeśli chodzi o to, co masz na buzi, to też sobie z tym poradzimy. Kazałem tutaj w rodzinie zażywać kolagen, więc twoja mama zakupi Ci taki kolagen, który będzie w galarecie. I tym żelem będziesz sobie smarowała twarz, to jest przypadłość hormonalna, która zginie, ale to będziesz stosować i w krótkim czasie te przykre dolegliwości ustąpią. Czy coś jeszcze?
Pytanie: W zasadzie to wszystko, dziękuję Ci Drogi ENKI, że nas tutaj sprowadziłeś. Czy kiedyś spotkamy się w takim składzie? – takie pytanie.
ENKI: To nie ode Mnie zależy, to będzie zależało od Was. Jeśli przygotujecie się trochę lepiej, z pytaniami na kartce, to czemu nie. Lubię takie spotkania w grupie, bo jest to ciekawe. Wam pozostawiam decyzję.
Pytanie: Mam pytanie, czy moje zęby się wyprostują?
ENKI: Tyle co mogę powiedzieć – jeszcze jesteś młode dziewczę i już za kilka lat wejdzie medycyna nowej generacji. Medycyna będzie dotyczyć też stomatologii, więc zaczekaj jeszcze cierpliwie, kiedy Ci to nie sprawia kłopotu, bo jest eksperymentalnie robione w Ameryce. Za dwa, trzy lata będzie na całej Ziemi. I poprzez ten eksperyment medycyny będziesz miała piękne zęby. Znaczy się, wyciągnąłem od Was wszystkie smutki. Teraz pozostanie mi pozakładać kolejno Bransolety. Instrukcję poda wam medium przy zakładaniu. Ja, ENKI, za to sympatyczne wspólne spotkanie dziękuję.
Pytanie: My też dziękujemy serdecznie.