Zaoczny przekaz myślowy, liczba porządkowa 308
Chicago, dnia 22-go listopada 2020-go roku
.
Istota Duchowa – Opiekun Ziemi ENKI – za pośrednictwem swojego medium, Lucyny Łobos-Brown, odpowiada na zadane pytania
.
ENKI: Ja – ENKI, witam was serdecznie, w baaardzo okrojonym składzie. To nie jest nasza – wina, że… ludziom – rozumy – zaczynają szwankować. Ale i tak dokonamy tego, co – jest Nam dzisiaj – dane – przekazać. Zatem Ja Enki jeszcze raz – witam i słucham pierwszego pytania, słucham.
Barbara: Witamy Enki bardzo serdecznie. Dziękujemy, że jesteś, że nadajesz kierunek, z którego tak naprawdę nie jest tak łatwo korzystać dla wielu ludzi i ciężko mówić o tym temacie. Nawet teraz odbyła się światowa konferencja – konwencja medycyny energetycznej. Sama nie wiem, od której strony zacząć, żeby ludziom przekazywać, a jest to naprawdę podnoszące na duchu, coś pięknego. Tak, że dziękujemy, że możesz nam pomagać zrozumieć właśnie tą niewidoczną stronę naszej egzystencji.
ENKI: I tak ludzie… nie zrozumieją. Rozumieją to, co jest aktualnie przekazywane – to kłamstwa. Ale przecież: zanim rozpoczęło się to półrocze, czyż Ja… nie mówiłem, że to półrocze do końca roku będzie bardzo ciężkie? I trudno powiedzieć, żeby było lekko. Dlatego, to co media przekazują, to co rządzący przekazują, to – do ludzi – dociera, ale szczypta prawdy, jaka jest przekazywana – to… nie dociera. Jest lekceważone. Zaczekamy, jeszcze trochę zaczekamy. Jeszcze się półrocze nie skończyło, a po nowym roku wraca do działania – Syriusz, cała Armia Syriusza. I wtedy, co ludzie powiedzą? Będziecie to widzieć, słyszeć. Mnie jest naprawdę wszystko jedno, czy Ja będę… przekazy robił dla… trzydziestu osób, czy dla tego małego, dzisiejszego grona – jest wszystko jedno, bo co mam powiedzieć i tak powiem. Ale teraz słucham. Kto pierwszy zaczyna?
Barbara: Zapytam jeszcze w nawiązaniu do tej konwencji medycyny energetycznej. Czy ten wirus, który jest taką informacją ogólnoplanetarną i faktycznie zrobił taką pauzę na całej Planecie, czy to ma jakiś dla ludzi, czy to był zamierzony, głębszy sens takiego wypchnięcia ewolucyjnego ludzi na to, żeby zaczęli szukać innych rozwiązań, kiedy ewidentnie nauka i medycyna nie robi tego?
ENKI: Ależ oczywiście, oczywiście, oczywiście Barbaro, ale teraz popatrz, przyjrzyj się do ilu ludzi to dociera. Dalej tylko garstka. Cała… rzesza ludzka, można to… przyrównać do… stada – baranów, bezmózgowych. Idą, idą za tym ciosem, który wypuszczają rządzący, tak jak wypuścili tego wirusa – na cały świat. I teraz tego zatrzymać się nie da, ale da się zatrzymać to, co Ja zaproponowałem, czyli Zabezpieczenie. To nie jest kpina, tylko takie szczere przyzwolenie samego Właściciela Ziemi, żeby pomóc wyłuskać jeszcze tych, którzy na to zasługują. Dlatego… po nowym roku, po nowym roku zacznie się dopiero… płacz i zgrzytanie zębów, bo wirusa jako takiego zatrzymać się – nie da. Słucham.
Ryszard: Witamy gorąco, nasz Drogi Obrońco i Nauczycielu. Bardzo dziękujemy za nieustanną pomoc i opiekę. Chcemy również bardzo podziękować za Zabezpieczenie, które dostaliśmy od Ciebie za pośrednictwem pani Lucyny Łobos. Mamy dwa pytania. (Ryszard: Te pytania są od Teresy i Jana z Polski). Pierwsze pytanie. Ostatnio coraz częściej się słyszy o tak zwanych wampirach energetycznych – często, choć niezbyt trafnie określanych jako zombie. Czy mógłbyś nam przybliżyć ten temat, jak ich rozpoznać i jak się przed nimi chronić?
ENKI: Dobrze, wystarczy. Tereso i Janie – wytłumaczę, ale czy… z tego skorzystacie, to już będzie zależało od was. Na pozór, takiego wampira energetycznego, rozpoznać się nie da. Tak samo wyglądają, zachowują się jak wy, normalnie, ale jeśli chociaż odrobinę macie tego otwarcia umysłu na Świat Duchowy, to przed takim wampirem bardzo łatwo się można ustrzec, albo zorientować, z kim masz do czynienia. Nie na darmo jest w organizmie coś takiego, co się nazywa splotem słonecznym. To jest takie źródło informacji – tak naprawdę. I kiedy trafisz na takiego słodkiego wampira energetycznego, to… wtedy na splocie słonecznym zaczynasz odczuwać taki nieprzyjemny ucisk. To jest sygnał, sygnał do tego, żeby strzec się przed takim człowiekiem. Najlepsze jest Zabezpieczenie, ale i z tego sobie ludzie kpinę robią. Nie potrzebują, nie potrzebują żadnego… zabezpieczenia. A warto, warto jeszcze i w tym roku, a… bardziej będzie warto po nowym roku, więc wampir energetyczny to nikt inny, jak ten, który odszedł z Ziemi – po życiu fizycznym – ale (!) dalej pozostaje w tej strefie nawet nie, nie… piekła tego pierwszego, tylko tu pomiędzy wami. Taki wampir musi się żywić energią. Nic prostszego jak czerpać energię z istot ludzkich. Wtedy mogą jeszcze egzystować. Jak długo taki wampir egzystuje na Ziemi? Trudno Mi powiedzieć. Dotrze do tego momentu aż zrozumie, że… czas pójść dalej, czyli przekroczyć tą barierę… fizyczną Ziemi i wejść w tego Umbralu pierwszego. Dlatego… tych wampirów na Ziemi w tej chwili jest coraz to więcej i więcej, i będzie więcej. Słucham dalej.
Barbara: Czy mogę zapytać tutaj, czy są jakieś sposoby, żeby wyśledzić w swoim ciele energetycznym takiego byta? Wiem, że szamani robią coś takiego, że usuwają. Mówią, że w tej chwili bardzo dużo ludzi ma przy sobie właśnie takie byty.
ENKI: Barbaro, posłuchaj uważnie. Mówię wyraźnie, że wampir energetyczny potrzebuje okresowo tylko pobrać energię. Nie przykleja się w żaden sposób do istoty ziemskiej. Tak jak ty potrzebujesz posiłku, tak wampir energetyczny też potrzebuje się posilić i zostawia. Idzie szukać dalej – następnej ofiary. Tak, że tu nie ma takiej możliwości, na przykład jak wy, kiedy już posiadacie to Zabezpieczenie Energetyczne, że taki wampir do was dotrze i będzie próbował się żywić. Nie ma takiej możliwości. Natomiast może taki wampir z takiej złości, że nie ma dostępu do was może [wypowiedziane z westchnieniem] uderzyć – w kierunku – rodziny. To może zrobić. Dlatego to, to co szamani wyczyniają, że próbują oczyścić… Niech się bawią. Żadnemu szamanowi się jeszcze nie udało na tyle, żeby całkowicie oczyścić Ziemię z wampiryzmu energetycznego. To może jedynie Właściciel Ziemi zrobić. Słucham.
Ryszard: Tak. Takie mam pytanie przy okazji, jeżeli chodzi o Zabezpieczenie. Czy to Zabezpieczenie można utracić również?
ENKI: Można, jak najbardziej można. Jeżeli cechuje tobą na przykład chęć przechytrzenia Świata Duchowego, Mnie i przyjdziesz po takie Zabezpieczenie – dostaniesz, ale jeżeli twoje czyny będą niezgodne z tym, czego My oczekujemy, to takie Zabezpieczenie to zostanie tobie zabrane. Tak, że nie ma czegoś takiego, że jak już masz – raz – Zabezpieczenie możesz robić, co ci się żywnie podoba, bo masz Zabezpieczenie. Jak dostałeś – tak może być zabrane. Słucham.
Ryszard: Tak, to bardzo ważne, bo być może większość ludzi myśli, że jak dostanie to Zabezpieczenie to tak już można wszystko wtedy robić, co się podoba. Tak, że dziękuję…
ENKI: Nie można.
Ryszard: Teraz drugie pytanie od Teresy i Jana z Polski. W polskim Internecie jest dość popularna strona prowadzona przez – jak się określają – „Siostry Jasnowidzki”. Publikują odpowiedzi na pytania, które otrzymują – jak twierdzą od aniołów i archaniołów z otoczenia Jezusa. Ich odpowiedzi są w miarę logiczne i bardzo często trafione. Ostatnio opublikowały teksty modlitw o ochronę oraz modlitwę mocy dla ludzi, podyktowane im przez anioły. Jak się do tego odnieść? Teresa i Jan z Polski.
ENKI: No cóż… [Wypowiedziane z westchnieniem]. Jak się można do tego odnieść… A można, bo coraz więcej tych – ogólnie – „jasnowidzących” i szamanów jest. I co (!) najważniejsze: każdy, ale to każdy uważa się za najmądrzejszego i ma przekazywane od samego Boga. A Bóg, oczywiście, nie robi tego Sam tylko wysyła Aniołów. Trafione? Pewnie, że wiele rzeczy jest trafionych, ale czy to jest prawdą? Czy Aniołowie, czy Archaniołowie, Archaniołowie zwłaszcza, ci, którzy są Przybocznymi samego Boga, czy… [wypowiedziane z westchnieniem] chronią ludzi? Tutaj zadajcie sobie pytanie – Janie, Tereso, a macie sposobność ku temu, żeby się ludziom przyglądać. Bardzo dużo tych nawiedzonych jest i chcą być na tym piedestale. Tak, pierwszymi przy Bogu. Zaczekajcie, zaczekajcie moi drodzy do końca roku, bo nowy rok przyniesie wam, nie tylko wam, ale i ludziom, na całym świecie, moc – wydarzeń… takich, że… będziecie powiedzmy nawet przerażeni tym, co będziecie oglądać i słyszeć. Teraz tłumaczyć, mówić – no cóż… rok się kończy. Czy warto? Warto zaczekać jeszcze trochę na to zakończenie roku i tego, co się jeszcze wydarzy. Dlatego uważam, że pokora, przede wszystkim pokora, najważniejsza jest pokora – wobec Świata Duchowego, a zwłaszcza wobec Boga. Słucham.
Ryszard: Bardzo, ale to bardzo chciałam Tobie Enki oraz Enlilowi, Ojcu Jahwe i Światu Duchowemu podziękować za pomoc. Jeszcze cztery lata temu było tragicznie źle, a nawet dwa lata temu było jeszcze źle. Rozsypało się życie, które myślałam, że było stabilne i pozostałam z traumą, z długiem, bez pracy, bez zdrowia i bez pieniędzy, oszukana i nie wiedziałam jak sobie poradzić. Świat Duchowy był wtedy przy mnie i za tą pomoc z całego serca dziękuję. Dzisiaj jestem w zupełnie innym miejscu. Obecnie pracujemy nad wspaniałym projektem filmowym o skali, jaka nigdy mi się nawet nie marzyła. Wszystko inne wokół mnie się też poukładało. Tak, że Enki oraz Kochany Świecie Duchowy, chciałam Wam powiedzieć, że czuję się szczęśliwa i spełniona krocząc tą nową ścieżką, za którą bardzo dziękuję. Chętnie też będę kontynuować naszą współpracę, jeżeli taka jest Wasza wola. Proszę Enki, Enlil oraz Ojcze Jahwe, przyjmijcie ode mnie głębokie wyrazy szacunku. Proszę o kolejne błogosławieństwa dla mnie, mojej rodziny oraz moich przyjaciół współtwórców. Agnieszka z Kanady.
ENKI: Witaj Agnieszko, takiej odpowiedzi, jak ty tutaj zacytowałaś, to Ja tobie nie dam, ale najważniejsze słowo wypowiem. Chcesz współpracy? Jak najbardziej, przyjmuję ciebie do grona współ-pracujących i pomocników naszych. Niebawem będziesz miała okazję ku temu, żeby móc się wykazać i wtedy przekonasz się, jaką to My potrafimy dać odpowiedź i pomoc. Słucham dalej.
Ryszard: Drogi ENKI, chciałbym na tej sesji ogólnej bardzo Ci podziękować za Twoją anielską cierpliwość, opiekę i wszystkie cenne rady, jakie od Ciebie otrzymuję od tak wielu lat. Jestem niezwykle wdzięczna również za wszelkie lekcje i próby, jakim mnie poddajesz. Dzięki temu jestem innym człowiekiem. Chciałabym również na forum bardzo podziękować Lucynie za jej ogromne serce, siłę, wiarę i wierność Światu Duchowemu. Bez niej nie byłoby sesji, a my wszyscy nie mielibyśmy możliwości uczestniczenia w tym misterium. Ściskam Was mocno. Iwona z Londynu.
ENKI: Witaj Iwono, to co robi, jak się zachowuje Lucyna nazywa się pokorą. Przez wiele lat ma nieustanną cierpliwość do ludzi i (!) właśnie tą pokorę, wiarę, bo gdyby [westchnienie] ta wiara była zachwiana, to pewnikiem nie… rozmawialibyśmy dzisiaj ze sobą i trwać będzie. Dlatego dziękuję tobie, dziękuję tobie za te miłe, ciepłe słowa. I co mogę jeszcze dodać: trzymaj się, trzymaj się tego, co… piszesz i co mówisz, bo to jest bardzo ważne zwłaszcza teraz, kiedy ma nadejść niebawem nowy rok. Słucham.
Barbara: Witaj Enki, dziękuję za opiekę Twoją i Świata Duchowego, oraz pozaziemskich Cywilizacji. Moje pytanie: czy obecna sytuacja na Ziemi jest wypadkową tego jak każdy postępował we wcześniejszych wcieleniach? Że tak naprawdę sami sobie zgotowaliśmy obecną sytuację przez wiele wcieleń tutaj na Ziemi poprzez zachowania niespójne z naukami Boga? To jakby budowanie Biblijnej wieży Babel przez milenia, że każdy obecny teraz na Ziemi dołożył tą swoja cegiełkę do tego, co teraz mamy a potem wszyscy zdziwieni… Dziękuję Enki, Tomasz.
ENKI: No witaj, Tomaszu. Tyle razy już było mówione: każde następne zejście na Ziemię jest nowym programem życia. Nie kopiujesz tego, co było wcześniej, ale dostajesz nową lekcję do przerobienia. Dopiero kiedy wykończysz swoje lekcje i znajdziesz się w Świecie Duchowym, wtedy dopiero otrzymujesz to pozwolenie oglądnięcia swoich dawnych wcieleń. Teraz – nie. Teraz każdy przerabia to co ustalił sobie w celu, kiedy schodził na Ziemię. Tak wygląda prawda. Dobrze czytaj, a… na to pytanie to od dawna przekazywałem informacje. Słucham.
Barbara: Witaj Opiekunie Ziemi. Jestem świadomy, że to co nas otacza jest konsekwencją naszych decyzji i czynu, który z tej decyzji wynika. Proszę o pomoc w zrozumieniu zdarzeń z ostatnich miesięcy, które mają na celu utrudnienie mojej egzystencji oraz nocnego wypoczynku. Czy ktoś czerpie radość ze zwiększania bólu fizycznego w moim organizmie zarówno w dzień jak i w nocy? Proszę o pomoc w zrozumieniu tej sytuacji. Dziękuję, Rafał.
ENKI: Rafale, niebawem się spotkamy i to… nie tak na forum, ale przyjedziesz i wtedy dokładnie ci wytłumaczę. I tutaj też [westchnienie] potrzebna jest Rafał wiara, przede wszystkim wiara – w Świat – Duchowy. Twoja sytuacja jest taka jaka jest, bo takie sobie wybrałeś życie, ale – zacznij się też programować, programować na to, że jesteś zdrowy. I nic – tak naprawdę oprócz tego defektu, jaki masz – tobie nie dolega. Jeszcze trochę Rafale. Kładąc się spać też podziękuj Bogu za… dobrze spełniony dzień, poproś o spokojna noc. Przekonasz się jaką moc i siłę posiada wiara. Słucham.
Barbara: Witajcie Drodzy ENKI, Gwiezdny Bracie Syriuszu i Świecie Duchowy. Na wstępie składam pani Lucynie serdeczne życzenia powrotu do zdrowia i wszelkiej odporności w tym obecnym czasie. Witam serdecznie wszystkich zebranych. Pytanie pierwsze. W 1989-tym roku zostały odwiedzone przez statek badawczy Phobos dwa Księżyce Marsa, Deimos i Phobos. Obiekt zbliżył się za blisko i zobaczył coś dziwnego, jakieś zjawisko i po chwili został unicestwiony. Co uchwycił ów obiekt, że było to powodem uszkodzenia? Marcel.
ENKI: I jak zwykle – Marcel. Witaj, Marcelu. A to, że… Księżyc jest częściowo zamieszkały pod powierzchnią Księżyca – nie jest żadną tajemnicą, bo jeśli naukowcy wam mówią co innego, to i mówią, a pod powierzchnią Księżyca tętni życiem. No, tak się stało, że nieopatrznie sonda uchwyciła to, czego miała nie uchwycić i to mogło być przekazane dla ludzkości. Dlatego też Księżyc jeszcze będzie niedostępny… póki co dla oka tutejszych ludzi. Na Księżycu też mają bazy ci z Syriusza – bliżej niż z Syriusza przedostawać się na Ziemię. Dlatego… trzeba trochę jeszcze czasu i tego, żeby… właśnie Syriusz dobrał się do… umysłów ludzkich i tych, którzy dzisiaj oszukują ludzi. Tak, że Księżyc jest zamieszkały. Usunięty był tylko ten mały Księżyc, bo tak trzeba było po zakończeniu budów Piramid, trzeba było tamten mały Księżyc u-sunąć i tak się stało. Teraz te bazy są potrzebne, jeszcze potrzebne i będą potrzebne, dlatego… nie można było jeszcze ludziom przekazać prawdy o Księżycu. Słucham.
Barbara: Drugie pytanie od Marcela. Zbliża się powoli koniec roku 2020-go. Czy zgodnie z zapowiedziami Syriusz przejmie w swoje ręce Oczyszczanie Ziemi od nowego roku 21-go?
ENKI: Właściwie, Marcelu, już to robi. Już taka liczba zgonów, jaka jest obecnie – tego nie było, a tak naprawdę – tak, to zwiększy się to pole oczyszczania po nowym roku. Jakie będzie stadium tego Oczyszczania, trudno Mi teraz powiedzieć, bo My mamy się przyglądać, częściowo pomagać, ale nie interweniować. Dlatego to oni zostali wybrani. Nic się nie zmieni po nowym roku. I nie liczcie na to, że… nagle wszystko zostanie usunięte i [westchnienie] zacznie się dobrobyt. Tego nie – będzie. Słucham.
Barbara: Serdecznie dziękuję Światu Duchowemu za to, iż łagodnie przeszedłem covid-19 wraz z moją rodziną. Ponadto dalej proszę o opiekę i prowadzenie. Dziękuję. Marcel.
ENKI: Tak jak było mówione, Marcelu: pokora i wiara. To są – najbardziej – silne – lekarstwa. Trzymaj tak dalej, a my spotkamy się po nowym roku. Słucham.
Barbara: Witaj Enki, dziękuję za Twoją opiekę i Świata Duchowego… (Barbara: To to samo pytanie… Albo drugie…) Pytanie od Tomasza. Czy obecna sytuacja na Ziemi jest wypadkową tego, jak każdy postępował we wcześniejszych wcieleniach?… (Barbara: To już było, przepraszam). Witaj Opiekunie Ziemi Enki. Chciałem się zapytać jak to jest z tym Orionem? Jak na przykład opuszczą materię, to ludzie muszą iść do Umbralu, czy wracają na swoją macierzystą Planetę od razu? – bo nasi Bracia i Siostry z Syriusza B, z tego co wiem od Ciebie, to wracają od razu na swoją Planetę macierzystą. Damian.
ENKI: Słuchaj Damianie, jeżeli ktoś powiedzmy pochodzi z Oriona, tu wybrał sobie tą drogę do przejścia na Ziemi, bo tak była decyzja, chciał to spróbować, ale… nawyki ziemskiego życia spowodowały, że zaczął postępować tak, jak postępuje większość ludzi. Czy w drodze wyjątku, w nagrodę za to, że był na Ziemi, pomimo, że pochodzi jego duch z Oriona ma bez żadnych przeszkód wrócić z powrotem na swoją Planetę? Nie, musi przejść tą drogę przez Umbral. Ma tylko ten plus, to jedno, że nie dotrze do trzeciego Umbralu. Tylko pierwszy, drugi i… dopiero może wrócić na swoją Planetę. Słucham.
Barbara: Pytanie drugie. Drogi Enki, czy twórcy takich filmów jak „Dzień Niepodległości” i „2016-ty”, weszła druga cześć tego filmu, pokazują nam prawdziwe wizerunki przybyszów z Kosmosu? Wiadomo, że są w Kosmosie rasy ludzkie i podobne, i te, które nie są rasami ludzkimi tylko różną mają materię na swoich Planetach we Wszechświecie. Damian.
ENKI: A co to ma do rzeczy, Damianie, jaki sąsiad na przykład będzie koło ciebie mieszkał? Czy będzie miał taką samą materię jak ty masz, czy powiedzmy zgoła inną? Chodzi o to, żeby tu na Ziemi zaczynało się dobre, spokojne życie, a jacy będą przybywać tu na Ziemię, to już nie będzie miało znaczenia. Słucham.
Barbara: I trzecie pytanie od Damiana. Drogi Enki, w Biblii jest napisane o pochwyceniu ludzi w dniach ostatnich i że ludzie będą znikać. Czy będzie miało takie coś miejsce, jako wzięcie czy pochwycenie ludu Bożego, bo tak to jest opisywane? Pozdrawiam panią Lucynę i wszystkich na sali. Damian.
ENKI: Dziwne, dziwne pytanie Damianie. Każdy, kto tu żyje w materii otrzyma taką zapłatę, na jaką sobie zapracował – przez życie. TO ŻYCIE, nie poprzednie wcielenia, ale to życie będzie brane pod uwagę i z tego będziecie rozliczani. Słucham.
Ryszard: W egipskiej księdze umarłych Jula mówi, że Ozyrys został poćwiartowany i rozrzucony po całym dorzeczu Nilu. Moje pytanie jest takie, czy to było uczciwe i czy nie było to przegięcie ze strony „kapłanów”? Filip.
ENKI: Ano było – jak i wtedy, tak i w tej chwili za dnia dzisiejszego, że kapłani niejedno mają na sumieniu i niejedno przeginają. A to trochę było nagięcie, Ryszardzie, poćwiartowanie Ozyrysa. To tylko po to zrobione było, napisane, co by ludzi, tak jak w dzisiejszym czasie, trzymać w szachu – w strachu – tak jak to czynią dzisiaj, strasząc was wirusem. Nic innego nie zmieniło się od tamtych czasów po dzień dzisiejszy. Słucham.
Ryszard: I drugie pytanie od Filipa. Czy nasi wrogowie są inną, niekochaną częścią nas samych?
ENKI: Filipie, trudno Mi na to pytanie odpowiedzieć. Nawet jest takie powiedzenie: uczyń wroga swoim przyjacielem. I wrogowie mogą być twoimi przyjaciółmi. To zależy od ciebie samego, jakie masz podejście do drugiego człowieka. Jest też w Biblii napisane: DAJ człowiekowi to, co w sobie masz najlepsze. I wtedy – też się zacznie – na Ziemi – zmieniać. Słucham.
Ryszard: Z głęboką miłością – Ukochany Opiekunie Ziemi, Istoto Duchowa z Pięknego Boskiego Światła, Enki – witamy Ciebie oraz Świat Duchowy. Raz jeszcze dziękujemy Wam za Światło Prawdy i Pokoju, które wnosicie do naszego życia w tym czasie, poprzez tę wspaniałą i ukochaną medium, jakim jest Lucyna. Prosimy, jeśli to możliwe, o odpowiedź na poniższe pytanie. W tym czasie głównego Oczyszczania, co się stanie z tymi, którzy popełniają samobójstwo? Czy również te duchy będą nadal uwięzione na Ziemi, dopóki nie otrzymają pomocy? Dziękujemy bardzo za odpowiedź i wszystkich serdecznie pozdrawiamy. Olivia i Wiktor.
ENKI: To już też było, Wiktorze – Olivio, mówione, pisane na temat samobójców. Jeśli taki samobójca ma… ileś lat do przeżycia tu na Ziemi, to musi tu być. Często nawet z tych samobójców powstają wampiry energetyczne – muszą się czymś żywić. Natomiast, jeśli taki samobójca znajdzie się… znajdzie kogoś, kto pomoże i ten człowiek wykona to zadanie i prośbę samobójcy, to droga jest prosta: Umbral pierwszy, Umbral drugi, a potem już dalsze – rehabilitacja, leczenie w którejś z kolonii. Tak, że… przed samobójcami nie jest zamknięta droga, tylko przed takimi, którzy świadomie czynią zło. Wiedząc, że czynią źle dalej brną w tym. Wtedy – droga trzeciego Umbralu jest otwarta. A co się będzie potem działo? To już też o tym mówiłem. Słucham.
Ryszard: Witaj Drogi Przyjacielu Enki. Czy po nowym roku, kiedy Syriusz przejmie kontrolę, to czy Jaskółki posiadające Wasze Zabezpieczenie przestaną się szamotać w walce o przetrwanie, w walce o codzienne bytowanie – swoje i swoich najbliższych? Wiktor.
ENKI: A czy… posiadacie rozum i wolną wolę? Posiadacie, bo TO otrzymaliście, więc nie da się oszukać, nie da się okłamywać mówiąc: „mam Zabezpieczenie, więc mogę robić co mi się żywnie podoba”. Do tego trzeba jeszcze dołączyć pokorę i wiarę. I wtedy dopiero można mówić o… tym spokojnym byciu później, po nowym roku. Bo jeżeli ze spokojem podchodzisz do tego Zabezpieczenia i z tą wiarą – to czego się boisz? Wtedy nie masz się czego bać, bo… taka ochrona będzie. Słucham.
Ryszard: Chyba Wiktorowi chodziło bardziej o… to jest takie moje zdanie, o przetrwanie w walce w codziennym bytowaniu, o lepszą może nawet taką sprawę, jaką jest powiedzmy sobie zarobki, takie codzienne, proste rzeczy, czy…
ENKI: …Czy Ryszardzie, czy w słowie wiara… nie znajduje się wszystko?
Ryszard: Tak jest, tak, tak.
ENKI: Jeśli masz wiarę w sobie, to… na ten codzienny chleb – otrzymasz to, tą pomoc. Dlatego – jeszcze raz – powtarzam: wiara i jeszcze raz wiara. Słucham.
Ryszard: I drugie pytanie od Wiktora. A jak jest z energią zwierząt, które schodzą na Ziemię? Czy również i one, tak jak ludzie, wybierają sobie życie jakie chcą wieść? Pytam dlatego, gdyż jedne żyją sobie bardzo lekko i przyjemnie w przepychu i dostatku, a inne, tak jak ludzie, umierają z głodu. Czy to też jest ich sposób na szybsze oczyszczanie w czasie życia w materii? Dziękujemy za odpowiedzi i pozdrawiamy Was bardzo gorąco. Wiktor.
ENKI: Wiktorze, zwierzęta różnią się tym od ludzi, że… właściwie posiadają rozum, ale nie taki jak ludzie i wolną wolę. [Westchnienie]. Tym się tylko różnią od ludzi zwierzęta, że… odchodzą z Ziemi, ale mają ten plus, że… są zabierane na – różne – inne – Planety, czego nie ma wśród ludzi. Może kiedyś będzie, ale jeszcze – nie – teraz. I ten plus jest pomiędzy ludźmi a zwierzętami. Czy one to rozumieją, kiedy mają ciężkie życie? Nie, nie rozumieją tego. Odchodzą, potem są adoptowane na innych Planetach. Słucham.
Ryszard: I jeszcze jedno stwierdzenie od Wiktora. I jeszcze Twoja Enki odpowiedź zaczerpnięta z przekazu telepatycznego numer 40, z dnia 29-go września 2004-go roku, jaka nawiązuje do tego wszystkiego, co się teraz dzieje w tych czasach ostatecznych. Cytuję: „SAMUEL: Polska Barbaro ma tę dobrą sytuację, że leży na dobrym gruncie geograficznym. Jeżeli chodzi o sprawy katastroficzne, to już nie dotknie w takim stopniu jak inne kraje, ale sama Polska wcale nie będzie wolna od katastrof i kataklizmów, i chorób, Barbaro. I tu też będzie Duch Śmierci zbierał ogromne żniwo.”
ENKI: I taka jest prawda. Geograficzne położenia Polska ma dobre. A czy sami aniołowie… tu mieszkają? Tego nie muszę tłumaczyć, bo to widać i słychać gołym okiem. Dlatego [westchnienie] komentować na ten temat – nie będę. Nowy rok przyniesie, naprawdę przyniesie dla was wiele odpowiedzi, takich, które dzisiaj was nurtują. Słucham.
Barbara: Witam serdecznie, Panie Enki. Dziękuję za wszystko co uczyniłeś dla ludzi. Czy szczepionki będą przymusowe i jakie będą tego konsekwencje? Czy wybuchnie wojna na bliskim wschodzie w 2021-wszym roku i czy wiedza, która jest ukryta w Watykanie ujrzy światło dzienne? Dziękuję. Paweł z Kanady.
ENKI: Nie ujrzy. Tajemnica w Watykanie… jest dobrze – skrywana. Pomimo nawet rozruchów, jakie będą, mogą zniszczyć tą tajemnicę, ale dla ogółu ludzkiego nie zostanie to u-jawnione. No cóż… [wypowiedziane z westchnieniem] to, co zostało wypuszczone i teraz szaleje, dalej będzie szaleć. Bo przecież, wyraźnie było powiedziane: różnymi drogami…
Rozlega się dźwięk telefonu przenośnego. Po dłuższej chwili zostaje wyłączony.
ENKI: …było powiedziane: różnymi drogami… będą – Syriusz zwłaszcza – będzie oczyszczał Ziemię. Nie da się nic zmienić, cofnąć, zatrzymać. To już zostało… zaplanowane, ruszone i tak będzie się działo. Nie na darmo zebrała się Rada Bogów, ustalając odnośnie Ziemi. Teraz płacze? Teraz płacze? A co wcześniej było? Dlaczego to… nie pomyśleliście nad tym? Teraz proszenie o pomoc, proszenie o cofnięcie? Już się tego nie da. Słucham dalej.
Barbara: Witaj Przyjacielu i Nauczycielu ENKI. Na wstępie dziękuję za Wasz duchowy wkład dla nas ludzi, choć przez wielu jeszcze niedoceniony. Odpowiadając na nasze pytania uczysz nas samodzielnego myślenia i prowokacyjnymi odpowiedziami zachęcasz do własnych przemyśleń, poszukiwań źródeł wiedzy, szanując daną nam własną wolę. Nasze ludzkie reakcje są bardzo różne. Załączam link do filmiku, który może zresetuje dotychczasowe myślenie tych niezdecydowanych. Grażyna z Karczewa. (https://youtu.be/sPnq2Ei66DI) I pytanie. Jaka jest sytuacja z siecią 5G, bo my tu w Polsce, mający firmy otrzymują kuszącą ofertę z korzystania z sieci 5G. Oto oryginalna treść oferty z 5-go listopada bieżącego roku: „Wystartowała super oferta dla twojej firmy! Teraz dwa razy więcej GB i dostęp do najnowocześniejszej technologii 5G od Plusa przez całą umowę. Zapraszamy”. Dziękuję za odpowiedź. Grażyna z Karczewa.
ENKI: Może tak Grażyno, witam, zaczekasz jeszcze troszkę i spotkamy się… osobiście, bo tak jak namieszałaś z tym 5G, to i święty Piotr by tego nie rozszyfrował. Dlatego… do tego pytania po-wró-cimy. Wcale nie jest to dobre, ale dlaczego nie jest to dobre, to… postaram się wytłumaczyć, kiedy się spotkamy. Słucham.
Barbara: Moje pytanie. Drogi Enki, nasz Opiekunie – niemal codziennie media informują o dodatkowych zastępczych szpitalach w całym kraju. Czy jest to dodatkowe straszenie ludzi, czy to jest jakieś inne dno? Enki – Tobie, Syriuszowi i Światu Duchowemu z całego serca Wam dziękuję za Waszą ogromną pracę. Zofia z Oświęcimia.
ENKI: Tak Zofio, jest to dno, ludzkie… dno… i tych uczonych niby, rządzących. To otwieranie tych różnego rodzaju szpitali – jest to po prostu po to, żeby – straszyć – ludzi. Trzymaj się z daleka. Zofio, masz Zabezpieczenie – jeżeli twa wiara na tyle jest mocna, to nic tobie nie grozi. Żaden taki – szpital wielki, który otwierają zwłaszcza w Polsce, nie będzie twoim udziałem. Słucham.
Barbara: Witam serdecznie i pozdrawiam cały Świat Duchowy. Moje pytania są następujące. Dowody przeprowadzone pokazują, że Ziemia jest płaska. Odpowiedz proszę o miejscu, w którym żyjemy. Dziękuję. Łukasz.
ENKI: Ziemia płaska… Dobre, baaardzo dobre. Jak długo nad tym… ci, co to wyprodukowali i wysłali ludziom – myśleli? „Ziemia jest płaska” – to coś się pomylił Pan Bóg… przekazując ludziom, że Ziemia jest kulista. Zacznij… trochę uważnie czytać i wybiórczo wybierać to co tak naprawdę może być prawdą. Słucham.
Barbara: Drugie pytanie od Łukasza. Czy koniunkcja Planet 21-wszy 12-ty 2020-go związana jest ze zmianą Ery Ryb na Erę Wodnika, „trzy dni ciemności”, „koniec świata”?
ENKI: Dla już niejednych, to co się dzieje jest końcem świata, a ty jeszcze czekasz na koniec świata? Uważaj, bo jeżeli zapadnie jakaś decyzja zunicestwienia istot ludzkich, TO nie zdążysz tego końca zobaczyć. Ale też musi być stopniowo robiony porządek, co by na trzecim Umbralu nie było za dużego tłoku… co by później można było to [westchnienie] spokojnie oczyszczać. Mogę ci spokojnie… powiedzieć: nie będzie – trzech dni – ciemności, to co – wypisują, a ty zacznij… zacznij po prostu używać rozumu. Słucham.
Barbara: Trzecie pytanie od Tomasza. Zmiany, które odczuwamy, to znaczy przebudzenie są związane ze zmianą DNA i zbliżającym się wydarzeniem 21-go grudnia 2020-go roku? Łukasz.
ENKI: [Westchnienie]. Cóż będę teraz wyprzedzał jakieś fakty. Poczekajcie, poczekajcie jeszcze cierpliwie do końca roku. To już nie zostało dużo – miesiąc – i wtedy niejeden taki wścibski otrzyma odpowiedź – naocznie, dotykając tych zmian. A dzisiaj… nie mam takiej możliwości wytłumaczenia. Słucham.
Barbara: Mam takie pytanie, bo spodziewaliśmy się Enki, że ta Era Wodnika, ten czas zmian po dwunastym roku, to będzie taki czas zmian właśnie w kierunku duchowości. Czy to, co obserwujemy, czy ludzkość jednak nie pójdzie bardziej w kierunku zaawansowanych technologii, a część nie będzie się odłączać właśnie w kierunku połączenia z Ziemią, czy to…? Jak to będzie wyglądać? To takie obserwacje tego, co jest.
ENKI: Mniej obserwuj, Barbaro, mniej czytaj te niedorzeczności, a daj się pokierować. My już znajdziemy sposób do twojego umysłu, żebyś mniej zajmowała się tymi niedorzecznościami, jakie – są – podawane, a… tym, że po… krótkim okresie czasu – będzie, naprawdę będzie robiony porządek – po to, żeby… tą Ziemię zasiedli ci, co mają zasiedlić. Słucham.
Barbara: Czyli ludzie jednak dostaną taki impuls, żeby się zacząć rozwijać wewnętrznie.
ENKI: Dostaną, już dostają, a co z tego robią? Tego nie muszę tłumaczyć, bo to – dokładnie – widzicie na – własne oczy. Słucham dalej.
Barbara: Jeszcze mam takie pytanie, czy obecne wcielenie i droga wyboru decyduje, determinuje o dalszym rozwoju w następnym wcieleniu?
ENKI: Nie, nie ma. Następne twoje wcielenie, jeśli będziesz chciała tu przyjść – będzie twój własny wybór i twoja nowa lekcja. To, co jest dzisiaj nie będzie brane pod uwagę.
Barbara: Dobrze.
ENKI: A teraz poproszę Bogdana, słucham.
Bogdan: Drogi Enki, mój Panie i Prawdziwy Przyjacielu, chciałem Tobie podziękować za opiekę, prowadzenie – z całego serca. Od czasu zapoznania się z Misją Faraon, a w szczególności dzięki Twoim naukom, lekcjom jak i wskazówkom stałem się innym człowiekiem i za to Tobie dziękuję. Moje pytanie, obecnie widzimy, jak na naszych oczach Kościół upada coraz niżej. Widzimy również próby, żeby oczernić Jana Pawła II i żeby część win Kościoła zwalić na papieża. Czy to się uda? Przecież Jan Paweł II pozytywnie wpłynął na historię Polski jak i świata. Był ważnym globalnym promotorem idei wolności, wolności ludzi i narodów. Wydaje mi się, iż czynimy krzywdę sami sobie jak i Polsce, jeżeli podważamy jedną z najlepszych kart naszej historii. Dziękuję, Bogdan.
ENKI: Witaj Bogdanie, uważnie wysłuchałem tego. Nie uda się, nie uda się Bogdanie, bo… religia chrześcijańska musi upaść. Próbował ratować, rzeczywiście, poprzedni papież i ten próbuje… coś jeszcze wykrzesać, ale to już jest za późno! – bo… dopiero zobaczycie – po nowym roku, bo… Syriusz mówił, że te religie, które są na Ziemi wcale ich nie interesują i to co robią, zwłaszcza w tej religii chrześcijańskiej. Mają zadanie jedno: robić porządek. A… teraz zwalić winę na poprzedniego papieża, którego już obecnie nie ma – jakie to proste: wszystkiemu winien właśnie ten papież, który umarł. Oj, zapłacą, zapłacą za wszystko i to już wkrótce. Słucham.
Barbara: Witaj Enki, coraz większa rzesza ludzi, przynajmniej w Polsce twierdzi, że chociaż koronawirus jest, to nie ma pandemii, że jest to wymysł rządzących, aby podporządkować sobie ludzi. Równocześnie niszczy się gospodarkę krajów, a ze względu na wprowadzone obostrzenia będzie coraz bardziej…
Przełożenie kasety do nagrywania.
Barbara: …ze względu na wprowadzane obostrzenia będzie coraz bardziej chore psychicznie społeczeństwo. Jakie ta sytuacja będzie miała skutki dla nas wszystkich? Joanna z Polski.
ENKI: Zobaczysz Joanno – i jeszcze troszeczkę, i jeszcze miesiąc. Ano pewnie, że… najlepiej uczynić z ludu stado takich potulnych owieczek i zmusić do posłuszeństwa. Już nie zdążą, Joanno, naprawdę już nie zdążą. Będzie ciężko. To jest teraz ciężko, ale co będzie po nowym roku, to… można dopiero powiedzieć: to dopiero będzie ciężko. Tak, że bez komentarza, bez komentarza, bo wirus, który został wyniesiony i rozdmuchany, on tak szybko nie ustąpi – przy pomocy właśnie rządzących. Jeszcze trochę, Joanno, jeszcze troszeczkę. Teraz słucham dalej.
Barbara: Powiedziałeś nam wcześniej: „cierpliwości przez te pół roku, a potem zobaczycie, co się będzie działo”. Jak zareaguje Syriusz na to, co się dzieje teraz na Ziemi? (Dalej Joanna).
ENKI: Nic, oni będą się tylko przyglądać do końca roku, czyli też składać… swoje wypowiedzi, notować – duuużo tego zanotowania. Potem dopiero, po nowym roku, mają otwartą drogę do działania i (!) zaczną działać. A jak będą działać, no cóż, to zobaczymy. Wszyscy zobaczymy, My też. Słucham.
Barbara: Walcząc o sprawiedliwość w pewnej swojej sprawie osobistej zauważyłam, że mój organizm zareagował na stres z tym związany. Wczoraj miałam symptomy podobne do zawału serca. Nie wiem czy to mój wymysł, czy tak było? Czy to znak, że powinnam sobie odpuścić tę sprawę, a może nie tak podchodzę do tego problemu? Dziękuję za pomoc i opiekę. Joanna z Polski.
ENKI: Joanno, zwolnij ten hamulec, daj na luz. Daj na luz – siedź z boku. Dostałaś Zabezpieczenie, czyżby to Zabezpieczenie było tylko takim? – „bo to tak trzeba było”. A gdzie wiara? Jeżeli wiara twa mocna będzie, to i to co otrzymałaś, Joanno, usunie z twojego organizmu to co jest niewłaściwe, to co ty sama projektujesz. Zacznij trochę podchodzić do swego ciała inaczej, spokojnie. Słucham.
Ryszard: Robert.
Robert: Witam ponownie i dziękuję za pomoc, ochronę i dzisiejsze przybycie. To ja, Robert. Opiekunie nasz Enki, co byś mi doradził na ból lewego kolana podczas ruchu, chodzenia, biegania. Dziękuję.
ENKI: Cóż bym ci doradził… Przede wszystkim trzeba by było zrobić, tak fizycznie prześwietlenie, żeby zobaczyć jakie tam są zmiany. Przede wszystkim powinieneś też duże ilości zacząć spożywać kolagenu, bo trochę zaczyna brakować w twoim organizmie. No i… [westchnienie] przede wszystkim robić masaż tego obolałego kolana. Ale w pierwszej kolejności zrób prześwietlenie i wtedy się zobaczy jakie tam są zmiany. Bo… cóż mogę ci powiedzieć po-oglądając twoje kolano. Takie porobiły się zwyrodnienia w kolanie. To jest do usunięcia, operacyjnie na przykład, ale można też właśnie spróbować kolagenem. Słucham.
Robert: Dziękuję. Chwała Tobie Boże Jahwe i Wam, Synowie Boży Enki, Enlil za Waszą miłość bezwarunkową, pomoc, wsparcie i ochronę dla nas ludzi, bo dzięki Wam egzystujemy i mądrzejemy, przynajmniej niektórzy z nas. Zawsze przy nas bądźcie, nas chrońcie, bo Was kochamy i Was odczuwamy. Robert.
ENKI: Mówisz o sobie, Robercie? Bo jeśli o miłość do Świata Duchowego większości ludzi, to jest całkiem inaczej. Ludzie… w tej chwili, Robercie, myślą o sobie i tylko o sobie. Dlatego chronić przez dwa tysiące lat, Robercie, byliście chronieni. Dwa tysiące lat temu Bóg wysłał Syna na Ziemię po to, żeby dać nauki, bo już wtedy było źle. Jak teraz jest, teraz jest już bardzo źle – nic z tego nie wyszło. Co zrobili z Jego Synem? Też tłumaczyć nie muszę, bo wszyscy o tym wiedzą. Więc… nastał kres, Robercie, tego, że kończy się droga zaufania – do – istot ludzkich. Nie wszystkich, bo część ludzi się budzi i zaczyna używać rozumu, a… inni próbują jeszcze – oszukać, oszukać Świat Duchowy, a My, Świat Duchowy myślimy, że wy w to wierzycie. A My naprawdę widzimy wasze – ludzkie – zaufanie. Chronić będziemy oczywiście tych, którzy na to sobie za-służyli – i zasługiwać będą, i dalej będą wiarę mieć w sobie i posłuszeństwo. Bardzo ważne jest posłuszeństwo. Więc Robercie i na tą ochronę, wielką ochronę po-trzeba też trochę za-pracować, zasłużyć sobie, a nie tylko prosić, tak jak to większość ludzi robi. Dlatego to Robercie przeanalizuj też swoje zachowanie, swoje poczynania i daj sobie odpowiedź – „czy naprawdę postępuję tak, jak sobie życzy Świat Duchowy?”. Czy coś jeszcze chciałeś usłyszeć? Słucham.
Robert: Dziękuję bardzo.
ENKI: Kto jeszcze?
Barbara: Małgorzata – przesłała pytanie. Witam Cię, Mój Panie Enki, Wspaniały Przyjacielu i Nauczycielu. Składam na Twe ręce moją miłość i wdzięczność za to, że jesteś w życiu mojej rodziny najbliższej i moim. Za Twą ciężką pracę dziękuję. Dla całego Wszechświata pełnego zastępów Istot Duchowych dziękuję za wspaniałą, ciężką pracę przy Oczyszczaniu Ziemi – za zgodą i przyzwoleniem Boga Ojca Stwórcy naszego. Dziękuję Ci Boże za tą łaskę podróży życia mego w wagonie pierwszej klasy pociągu, kierowanego przez Syna Twego, Pana Enli, mogłam kupić bilet u Syna Twego, Pana Enki. Staram się jak najlepszym być pasażerem podróży życie mego, i że mogę przez szybę obserwować wszystko, co na zewnątrz się dzieje na świecie. Serce ściska patrząc na zatracenie godności człowieczeństwa. Z całego serca Ciebie proszę, Panie Enki o cierpliwość, spokój i miłość, abym mogła jak najlepiej potrafię być pomocną dla wszystkich, dla Matki Ziemi. Z pokorą wielką i miłością, i wdzięcznością, Twoja Małgorzata.
ENKI: Witaj Małgorzato, gdybym teraz powiedzmy był chociaż trochę zarozumiały, to bym powiedział: to co napisała Małgorzata proszę wydrukować i niech każdy kto udaje, że – Świat Duchowy – mu pomaga, żeby sobie powiesił nad łóżkiem i codziennie przeczytał. Dlatego Małgorzato dziękuję tobie za twe słowa i one dotrą do dużej rzeszy ludzkiej i niech ludzie zaczną się zastanawiać i myśleć, zacząć po prostu myśleć o tym, co będzie jeszcze jutro, a jutro nie przyniesie dobrobytu. Dobrobyt czy spokój przyniesie tym, którzy posiadają w sercu i w umyśle wiarę. Czy coś jeszcze? Słucham.
Barbara: (Ściszonym głosem.) To wszystkie pytania, bardzo dziękuję.
ENKI: To i Ja za to spotkanie… cieplutko – dziękuję. Miało być inaczej, miało być na sali, ALE – no cóż… To „ALE” zacznie dopiero funkcjonować po nowym roku. Dopiero wtedy zastąpi u ludzi, nie wszystkich, ale… częściowo PRZEBUDZENIE – strach i (!) strach. Dlatego, póki co, to będziemy się jeszcze tutaj spotykać dopóki rządzący jeszcze mają tą możliwość – rządzenia. Dziękuję, dziękuję za to spotkanie, Ja – Enki.
Zebrani: Dziękujemy bardzo, dziękujemy.
.